Logo Polskiego Radia
Reuters
Szymon Gebert 23.05.2011

Limuzyna Obamy utknęła podczas wyjazdu z ambasady (wideo)

Nazywana "Bestią" pancerna limuzyna z prezydentem Obamą w środku utknęła podczas pokonywania przeszkody przy wyjeździe z amerykańskiej ambasady w Dublinie.
Limuzyna Obamy utknęła podczas wyjazdu z ambasady (wideo)Fot. YouTube

Pierwsze pojazdy z prezydenckiego konwoju zdołały pokonać rampę, choć jeden z samochodów ochrony też wyraźnie przetarł podwoziem po asfalcie. Cieżko opancerzona, wyposażona m.in. w kulodoporne opony i szyby "Bestia" Obamy nie dała rady i zawisła na rampie podczas opuszczania terenu amerykańskiej ambasady.

Pojazd otoczyli ochroniarze, a po chwili podjechał mikrobus zasłaniający zebranym gapiom widok na to, co się dzieje. W tym czasie prezydent Stanów Zjednoczonych przesiadł się do innego samochodu i odjechał, żeby znów się przesiąść - tym razem do helikoptera Marine Force One, którym odleciał do wioski Moneygall.

Wyposażony w 6,5-litrowy silnik napędzany specjalnym niewybuchowym kompozytem pojazd zaprojektowano tak, by wytrzymał wszystkie podstawowe i sporo ponadpodstawowych niebezpieczeństw. Kulodporne szyby tak grube, że nie przebije ich nawet pocisk przeciwpancerny, w ogóle się nie otwierają za wyjątkiem tej obok kierowcy. Gruba nawet na kilkanaście centymetrów karoseria podobno wytrzymuje nawet trafienie granatnikiem. Opony pokryto kevlarem tak, że także są nie do przestrzelenia ze zwykłej broni. Pod podwoziem zaś znajduje się specjalna płyta, mająca uchronić pojazd przed zniszczeniem na wypadek najechania na bombę.

AFP, sg