W piątek posiedzenie w sprawie finansowania PO. Będzie były szef CBA?

Chodzi o oskarżenia, jakie w wywiadzie z "Uważam rze" rzucił pod adresem Platformy Obywatelskiej były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusz Kamiński. Polityk PiS przytoczył zeznania gangstera o pseudonimie "Broda", według którego mafia pruszkowska była związana z finansami partii rządzącej. Kamiński przedłożył oskarżenia wobec Mirosława Drzewieckiego, zarzucając mu m.in. pranie brudnych pieniędzy. Ten odpowiedział zapowiedzią złożenia pozwu o pomówienie.

Komisja sprawiedliwości zbierze się w piątek, na wniosek posłów Prawa i Sprawiedliwości, celem zbadania źródeł finansowania PO. Jej szef Ryszard Kalisz zapowiedział jednak, że nie dojdzie do - jak chciało PiS - przesłuchania w tej sprawie Kamińskiego. Poseł SLD podkreślił, że były szef CBA (obecnie członek Komitetu Politycznego PiS i pełnomocnik w Warszawie) jest obecnie osobą prywatną "natomiast każdy z posłów ma prawo zaprosić gości na posiedzenie i, jak się domyślam, posłowie PiS go zaproszą".

Posłowie PiS uważają, że sprawa zasługuje na poważne zbadanie i "nie może być przemilczana", choć nie zabrał głosu jeszcze Jarosław Kaczyński. Donald Tusk powiedział, że gdyby Kamiński miał jakiekolwiek dowody powinien był je przedstawić dwa lata temu i, że "mianowanie takiego człowieka na taką funkcję publiczną (szefa Biura - red.) było drastyczną pomyłką". Także Ryszard Kalisz, który dziś przystał na wniosek PiS, mówił że Mariusz Kamiński "się nie zna". - Kamiński chce dowalić przeciwnikom na podstawie zasłyszanej informacji. Te informacje nigdy nie mogłyby zostać udowodnione - powiedział poseł SLD.

Posiedzenie zaplanowano na godzinę 10.30 rano w piątek. Będzie otwarte dla mediów.

sg