Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 27.05.2011

Prezydent USA: chciałbym przyjechać do Warszawy z córkami w 2013 roku

Według prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz właśnie taką deklarację złożył Barack Obama podczas składania kwiatów przed Pomnikiem Bohaterów Getta.
Z Placu Piłsudskiego prezydent Obama udał się pod Pomnik Bohaterów Getta, gdzie złożył wiązankę kwiatów.Z Placu Piłsudskiego prezydent Obama udał się pod Pomnik Bohaterów Getta, gdzie złożył wiązankę kwiatów.fot. PAP/Paweł Supernak

Po złożeniu wieńca prezydent USA kilkanaście minut witał się i rozmawiał z przedstawicielami środowisk żydowskich.

Wiceszef Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych wśród Narodów Świata Józef Walaszczyk podkreślił, że prezydent Obama rozmawiał z każdym bardzo serdecznie.

- Przyjęliśmy to z wielkim uznaniem. Rozmowa była bardzo osobista i ciepła, nie było w tym nic wymuszonego, było i z uśmiechem, i z uściśnięciem rąk, a panie nawet dostały całusa - relacjonował Walaszczyk.

Barack Obama zapoznał się też z planami budowy Muzeum Historii Żydów Polskich, chociaż ze względów bezpieczeństwa nie został zaproszony do wnętrza budynku.

Przy znajdującym się naprzeciwko Pomnika Bohaterów Getta budynku powstającego muzeum, Barack Obama rozmawiał m.in. z szefem resortu kultury Bogdanem Zdrojewskim, z p.o. dyrektor muzeum Agnieszką Rudzińską, a także przewodniczącym Rady Muzeum Historii Żydów Polskich Marianem Turskim i ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Bogdanem Zdrojewskim.

Obama przyjedzie na otwarcie muzeum?

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz opowiedziała prezydentowi USA o budowie muzeum.

- Powiedziałam prezydentowi Obamie, że budowa muzeum rozpoczęła się dopiero dwa lata temu, chociaż od 20 lat wszyscy myśleli, aby takie muzeum powstało - powiedziała dziennikarzom.

Jak dodała, podkreśliła w czasie rozmowy z Obamą, że jest to muzeum "wspólnego życia Polaków i Żydów przez tysiąc lat, a Holokaust będzie tylko jednym z elementów ekspozycji".

Jak relacjonowała Gronkiewicz-Waltz, prezydent Obama powiedział, że chciałby przyjechać z córkami ponownie do Warszawy w 2013 r., gdy muzeum będzie już gotowe.

O tym, że amerykański prezydent wyraził chęć odwiedzenia muzeum po zakończeniu jego budowy, mówiła również dyrektor placówki Agnieszka Rudzińska.

- Prezydent Barack Obama obiecał nam, że na pewno w 2013 roku przyjedzie na otwarcie ze swoimi córkami. Powiedział, że Muzeum Historii Żydów Polskich to ważne przedsięwzięcie nie tylko dla Polaków i Żydów, ale i dla całego świata - powiedziała.

- To było niezwykłe spotkanie, prezydent Obama miał więcej czasu dla nas, niż się spodziewaliśmy. Mógł o idei Muzeum porozmawiać z każdym, w tym z osobami odznaczonymi medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata - podkreśliła.

- Prezydent życzył nam powodzenia w zakończeniu misji budowy muzeum - dodała.

"To muzeum jest wyzwaniem"

Z kolei Marian Turski relacjonował, że powiedział prezydentowi USA, "że to muzeum jest budowane dla młodzieży polskiej, żeby poznała, jaka próżnia powstała w Polsce na skutek nieobecności Żydów; dla młodzieży żydowskiej, żeby wiedziała, jakie ma korzenie i dla wszystkich ludzi, żeby zrozumieli, jaki był wkład Żydów polskich w cywilizację europejską i światową".

Minister Zdrojewski wyraził zadowolenie, że prezydent Obama chciał nie tylko złożyć kwiaty przed Pomnikiem Bohaterów Getta, ale też zechciał zobaczyć powstające muzeum.

- Muzeum jest wyzwaniem nie tylko dla ministerstwa, ale też dla państwa jako całości - zaznaczył minister. Zapowiedział, że otwarcie muzeum jest planowane na rok 2013 roku.

Zakończenie budowy Muzeum Historii Żydów Polskich planowane jest na jesień 2012 roku, a jego uroczyste otwarcie ma się odbyć wiosną 2013. Ekspozycja powstającego Muzeum podzielona ma być na osiem galerii dokumentujących różne etapy tysiącletniej wspólnej historii Polaków i Żydów.

PAP,kk