Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 30.05.2011

Polscy biegli pojechali do Moskwy zbadać czarną skrzynkę polskiego Tu-154M

Jak poinformował rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa, wraz z biegłymi do Moskwy udał się jeden z prokuratorów wojskowych. Pobyt biegłych i prokuratora w Rosji potrwa tydzień.
Czarne skrzynki Tu-154Czarne skrzynki Tu-154fot. east news

Wniosek w sprawie wyjazdu do Moskwy polskich biegłych prokuratura wojskowa wysyłała do Rosji kilkakrotnie, min. w styczniu. O tym, że polscy biegli pojadą do Rosji w końcu maja, mówił prokurator generalny Andrzej Seremet, który ponad tydzień temu rozmawiał w Moskwie o śledztwie smoleńskim z prokuratorem generalnym Rosji Jurijem Czajką.

Badanie dokonane przez biegłych z zakresu fonoskopii umożliwi zakończenie prac prowadzonych na potrzeby polskiego śledztwa w krakowskim Instytucie Ekspertyz Sądowych nad końcową opinią dotyczącą nagrań.Polskim ekspertom odsłuchującym zapis czarnych skrzynek Tu-154M zależy na uzyskaniu dostępu do oryginalnego nagrania. Przed podpisaniem się pod ostateczną ekspertyzą chcą bowiem porównać go z kopią, jaką dysponuje strona polska.

Materiał porównawczy

W drugiej połowie marca polscy prokuratorzy wraz z biegłymi nagrali w locie dźwięki z kabiny drugiego polskiego tupolewa, będącego w dyspozycji Sił Powietrznych. Nagrania uzyskane w trakcie tego eksperymentu posłużyły jako materiał porównawczy w przygotowywanej przez biegłych opinii dot. zapisów rejestratora Tu-154M, który uległ katastrofie.

Po rozmowach w Moskwie Seremet informował ponadto, że na przełomie sierpnia i września do Smoleńska przyjadą polscy specjaliści i żandarmi w celu przygotowania operacji przekazania Polsce wraku samolotu. Nie jest jednak jeszcze znana data sprowadzenia wraku. Do Polski z Rosji w najbliższych tygodniach mają zostać także przekazane kolejne akta z rosyjskiego śledztwa zawierające m.in. pełną dokumentację, w tym fotograficzną, z badań identyfikacyjnych ciał ofiar katastrofy.

to