Prawo i Sprawiedliwość zamierza złożyć taki wniosek we wtorek. Ma to być efekt ujawnienia informacji przez byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego, który wskazywał na nielegalne formy finansowania Platformy Obywatelskiej.
Paweł Graś powiedział w Trójce, że nie ma żadnego uzasadnienia do powołania komisji śledczej w tej sprawie. Jego zdaniem, jest to czysto polityczna przedwyborcza zagrywka ze strony Jarosława Kaczyńskiego.
Rzecznik rządu podkreślił, że finanse Platformy Obywatelskiej są absolutnie bez zarzutu. - To jest czysto polityczna hucpa, bzudra i zagrywka, Mariusz Kamiński miota się coraz bardziej po tym jak kolejne jego zarzuty są odrzucane jako nieprawdziwe - powiedział Paweł Graś.
"Ponura twarz PiS"
Według wicemarszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego, prezes PiS zaraz po wyjeździe prezydenta Obamy "pokazał znowu swoją ponurą twarz". Zdaniem, Stefana Niesiołowskiego komisji śledczej w Sejmie nie będzie, a jeżeli prezes PiS oskarży Platformę o branie pieniędzy od mafii, to będzie miał proces.
Mariusz Kamiński w zeszłym tygodniu, w wywiadzie dla tygodnika "Uważam Rze", powiedział, że świadek koronny Piotr K. pseudonim "Broda" złożył w 2009 roku zeznania obciążające byłego ministra sportu w rządzie Donalda Tuska, Mirosława Drzewieckiego. Według Kamińskiego, miało z nich wynikać, że Drzewiecki "utrzymywał przestępcze kontakty z gangsterami z grupy pruszkowskiej". Sprawa miała dotyczyć jego zaangażowania w proceder legalizowania pieniędzy mafii, czyli prania brudnych pieniędzy. Z informacji tych miało też wynikać, że część tych środków przeznaczono na nielegalne finansowanie PO.
IAR, to