Premier poinformował, że budowę Stadionu Narodowego przejmie Hydrobudowa, wchodząca w skład obecnie stawiającego go konsorcjum, a inwestycja będzie gotowa 30 listopada. Wcześniej zgodnie z umową z konsorcjum wszystkie najważniejsze prace miały być zakończone 30 czerwca.
Donald Tusk, występując na budowie stadionu, wyjaśnił że konsorcjum pozostanie w takim kształcie, w jakim było, czyli będzie się składać również z austriackiej firmy Alpine Bau i PBG.
Szef rządu przyznał, że w sprawie przygotowań do Euro 2012 "nie wszystko idzie tak jak planowaliśmy". Zaznaczył, że zasadnicza kwota, jaką płacimy za wybudowanie stadionu, nie zostanie przekroczona. Nie wyjaśnił, czy za opóźnienie konsorcjum grożą jakieś kary.
- Nie ma żadnych wątpliwości, że Stadion Narodowy będzie gotowy z odpowiednim wyprzedzeniem przed Euro 2012 - podkreślił.
Premier wyjaśnił, że w Stadion Narodowy i okolice zainwestowano około 2 miliardów złotych, natomiast koszt naprawy wadliwie wykonanych schodów to około 8 milionów złotych.
Premier Donald Tusk wyraził nadzieję, że mimo problemów z chińskim wykonawcą dwóch odcinków autostrady A2, droga łącząca Łódź z Warszawą powstanie do 2012 roku. Na razie trwają rozmowy przedstawicieli rządu z firmą Covec, która wypowiedziała polskiej stronie umowę i zalega z płatnościami podwykonawcom budującym autostradę. Premier zapewnił, że polscy podwykonawcy kontynuują prace, a rząd podjął działania na wypadek negatywnego zakończenia rozmów z Chińczykami.
Niezależnie od przebiegu rozmów z chińskim konsorcjum, prace przy budowie autostrady mają ruszyć pełną parą w lipcu. Zdaniem premiera, daje to "trudną, ale realną szansę" że odcinek A2 zostanie zbudowany w 2012.
rr