Kowal i Bielan rozmawiali na ten temat w poniedziałek podczas sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu – pisze „Rzeczpospolita”.
Paweł Kowal, który w sobotę zastąpił Kluzik-Rostkowską na stanowisku szefa partii, unika jasnej odpowiedzi na pytanie o rozmowy z Bielanem. O swoim powrocie do PJN-u nie chce też rozmawiać Bielan. Nie zaprzecza, że do spotkania doszło. Ale unika jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o efekt.
Informator "Rzeczpospolitej" twierdzi jednak, że do ustalenia pozostał jedynie termin powrotu. Efektem całej operacji miałoby zaś być przygotowanie gruntu pod powrót PJN-u do PiS-u po ewentualnej porażce w jesiennych wyborach.
W połowie marca była liderka ugrupowania Polska Jest Najważniejsza Joanna Kluzik-Rostkowska uznała współpracę z Bielanem za zakończoną. Wcześniej żądała od niego, by powiedział publicznie, że nie uczestniczy w działaniach Prawa i Sprawiedliwości przeciwko ugrupowaniu.
Bielan mówił później na antenie Trójki, że czuje się kozłem ofiarnym słabych notowań PJN, choć w istocie to wina Kluzik-Rostkowskiej. Po odejściu Bielana pojawiły się informacje, że kilkoro członków ugrupowania rozważa powrót do Prawa i Sprawiedliwości.
IAR / Rzeczpospolita, wit