Po wstępnych badaniach lekarze wykluczyli zakażenie bakterią E.coli. Badanie takie przeprowadzono, ze względu na liczne podróże zagraniczne byłego prezydenta.
Noblista przyjechał do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w środę po południu. Jak mówią przyjaciele prezydenta, nie planował zostać tam na noc.
- Z sercem jest najlepiej, te gastryczne rzeczy nie są dobre. Gorączka jest, bardzo duża, i to jest najgorsze. Na razie trudno ustalić, co to właściwie jest - powiedział dziennikarzom były prezydent i poprosił, aby się za niego modlili.
Jarosław Wałęsa zdradził, że ojca nie trzeba było przewozić do szpitala karetką. Sam prezydent w środę wieczorem zamieścił na swoim blogu w portalu Blip.pl zdjęcia ze szpitala. Widać na nich, że ma dobre samopoczucie.
- Nie lubię szpitali, ale chyba muszę się do nich przyzwyczaić - powiedział Lech Wałęsa dziennikarzom. Żartował, że na badania wysłała go żona. - A z żoną się nie dyskutuje.
Dyrektor biura byłego prezydenta Ewelina Wolańska powiedziała, że Wałęsa ma w szpitalu przejść badania. - Jego stan jest dobry - poinformowała. - Czuje się nieźle. To nic groźnego, ale wczoraj był taki upał, że po południu pojechał do szpitala. Wiadomo nie od dziś, że pan prezydent choruje na serce - dodała.
- Nie ma żadnego zagrożenia. W ciągu kilku dni powinien opuścić szpital - powiedział pomorski lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński.
W rozmowie z dziennikarką Polskiego Radia współpracownicy Wałęsy przyznali, że ten już w środę przed południem skarżył się w biurze na żołądek. Odwołał wszystkie zaplanowane rozmowy z dziennikarzami.
To nie pierwszy raz, kiedy były prezydent ma problemy ze zdrowiem. W styczniu 2010 roku, ze względu na kłopoty z kręgosłupem, nie poleciał do Peru. W listopadzie odwołał także swoją wizytę na spotkaniu noblistów w Japonii. Wałęsa cierpi na chorobę wieńcową. W 2009 roku wszczepiono mu w USA rozrusznik serca. Od dłuższego czasu Wałęsa ma też cukrzycę.
IAR / PAP / TVP Info / Dziennik Bałtycki agkm, wit