Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 09.06.2011

Rajd funkcjonariuszy BOR do Smoleńska

Pamięć kolegów, którzy zginęli pod Smoleńskiem, chcą uczcić funkcjonariusze BOR, którzy na motocyklach wyruszyli z Warszawy.
Rajd funkcjonariuszy BOR do Smoleńskafot. PAP/Jacek Turczyk
Posłuchaj
  • Marian Janicki, szef BOR: o zmarłych 10 kwietnia oficerach Biura trudno zapomnieć
  • Radosław Cymerski, funkcjonariusz BOR: jest to bardzo ważna impreza
Czytaj także

Funkcjonariusze wybrali taki sposób oddania hołdu swoim kolegów, ponieważ wśród nich byli entuzjaści motocykli. Niektórzy uczestnicy wyprawy wyruszając z Warszawy mieli na sobie koszulki z napisem "Motocykliści w hołdzie kolegom. Smoleńsk 2010".

Honorowy patronat nad rajdem objął szef Biura gen. Marian Janicki. Żegnając uczestników wyprawy powiedział, że ma nadzieję, iż tego typu rajdy staną się tradycją.

- Myślę, że tym drugim rajdem dajecie dowód, że - pomimo tego, że żałoby już nie ma - polegli koledzy cały czas są w naszych sercach. Cały czas pamiętamy i to, że dzisiaj startujecie ponownie do Smoleńska, z własnej inicjatywy, bardzo wam za to dziękuje - zwrócił się do uczestników rajdu gen. Janicki.

Motocykliści mają wrócić do Warszawy w niedzielę.

10 kwietnia 2010 roku pod w Smoleńskiem rozbił się samolot Tu-154M wiozący polską delegację na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką a także dziewięcioro oficerów BOR: płk Jarosław Florczak, mjr Dariusz Michałowski, kpt. Paweł Janeczek, por. Piotr Nosek, ppor. Artur Francuz, ppor. Paweł Krajewski, ppor. Jacek Surówka, ppor. Marek Uleryk i ppor. Agnieszka Pogródka-Węcławek.

aj