Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 10.06.2011

"Amerykanie mogą mieć informacje ws. Smoleńska"

Witold Waszczykowski: polski rząd powinien wystąpić do władz amerykańskich z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy smoleńskiej.
Witold WaszczykowskiWitold WaszczykowskiPR

Polityk kojarzony z Prawem i Sprawiedliwością uważa, że tamtejsze służby mogą mieć informacje, które pomogłyby wyjaśnić okoliczności tej tragedii. - Amerykanie mają olbrzymie systemy satelitarne, które monitorują sieci komórkowe. Mają też możliwość śledzenia wielu samolotów. Być może któraś z satelitów amerykańskich coś zarejestrowała - mówi Witold Waszczykowski.

Były wiceminister spraw zagranicznych ocenia, że ostatnia wizyta prezydenta Baracka Obamy w Polsce pod tym względem była wyjątkowo bezowocna. - O tym jak nas Amerykanie właściwie postrzegają powiedział kilka dni temu Robert Gates, czyli Sekretarz Obrony. Stwierdził on, że Polska praktycznie nie współpracuje obecnie ze stroną amerykańską i za mało robi chociażby w kwestii libijskiej. Wizyta Obamy była pożyteczna, ale kurtuazyjna. Obie strony wiedzą, że za chwilę mają wybory prezydenckie, czy parlamentarne. Obie strony wymieniły się kurtuazyjnymi grzecznościami, które będą później wykorzystywane w kampaniach wyborczych - mówi Witold Waszczykowski.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama podczas swej niedawnej wizyty w Polsce spotkał się między innymi z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem. Temat katastrofy smoleńskiej nie był jednak omawiany. Pojawił się on tylko na krótko podczas pięciominutowej rozmowy amerykańskiego przywódcy z częścią rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS Jarosław Kaczyński wręczył wówczas Barackowi Obamie memoriał, w którym napisał co wiadomo dotychczas o katastrofie. Zapewnił także, że w przypadku zmiany władzy w Polsce, zwróci się do USA o pomoc w sprawie wyjaśniania okoliczności tej tragedii.

IAR, to