Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 14.06.2011

Trybunał w Strasburgu: odszkodowanie dla doktora G.

Trybunał uznał, że orzekanie w procesie kardiochirurga Mirosława G. nie tylko przez sędziów, ale przez asesora, stanowi naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Europejski Trybunał Praw CzłowiekaEuropejski Trybunał Praw Człowiekaechr.coe.int
Posłuchaj
  • Relacja Andrzeja Gebera ze Strasburga
  • Joanna Dębek rzeczniczka Ministerstwa Sprawiedliwości: odszkodowanie kardiochirurgowi wypłaci Skarb Państwa.
Czytaj także

Sędziowie Trybunału stwierdzili, że nakaz aresztowania lekarza, wydany nie przez sędziego, lecz przez asesora, nie był całkowicie niezawisły. Istniało znaczne podejrzenie, że orzekał on będzie zgodnie z oczekiwaniami prokuratury. Mógł być też pod wpływem wypowiedzi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który przed wyrokiem wygłaszał opinie krzywdzące kardiochirurga. Trybunał stwierdził, że takie zachowanie ministra sprawiedliwości było naruszeniem prawa, czego dowiodły polskie sądy.

Trybunał zalecił wypłacić skarżącemu 6 tysięcy euro zadośćuczynienia i dwa tysiące na pokrycie kosztów sądowych.

Trybunał nie podzielił innych zarzutów, które wyłożył doktor G. w skardze do Strasburga z 2007 roku. Mirosław G. twierdził, że wypowiedź ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, że "nikt już przez tego pana pozbawiony życia nie będzie", naruszyła domniemanie niewinności. Trybunał zwrócił uwagę, że Ziobro przeprosił już dr. G.

Doktor G. skarżył się też, że przy aresztowaniu był traktowany w sposób poniżający. Zatrzymało go CBA, nałożono kajdanki, a akcję filmowano. Trybunał nie może jednak badać tej sprawy, dopóki nie rozstrzygną jej polskie sądy. Ocenił jednak, że nagromadzenie tych środków może takie wrażenie sprawiać.

CBA zatrzymało dr. Mirosława G. w lutym 2007 roku. Prokuratura postawiła mu m.in. zarzuty zabójstwa, przyczynienia się do śmierci i około 50 zarzutów korupcyjnych.

Z aresztu został zwolniony za kaucją w wysokości 350 tys. zł w maju 2007 roku. W 2008 roku prokuratura umorzyła zarzut o zabójstwo. Obecnie jest sądzony za korupcję i mobbing. Ma też zarzut przyczynienia się do śmierci pacjenta.

agkm