Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Tomasz Owsiński 20.06.2011

Szukają Iwony Wieczorek. Śledztwo przedłużone

Zdaniem śledczych w ciągu ostatnich 11 miesięcy nie zrobiono jeszcze wszystkiego i ciągle jest szansa, że uda się odnaleźć 19-latkę.
Iwona WieczorekIwona WieczorekFacebook

Prokuratura przedłuży śledztwo w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek o kolejne trzy miesiące.

Śledztwo jest wielowątkowe. Brane są pod uwagę różne możliwości - od porwania i przetrzymywania Iwony, poprzez zabójstwo albo śmierć w wyniku wypadku i ukrycie zwłok przez sprawcę.

- Dlatego, gdy tylko pojawia się gdzieś informacja o ujawnieniu zwłok nieznanej kobiety, to zajmujący się tą sprawą śledczy sprawdzają, czy to nie Iwona - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Z drugiej strony do końca nie można wykluczyć samodzielnego oddalenia się dziewczyny od rodziny.

Prokuratura zamierza m.in. uzyskać od biegłych pewne istotne opinie i analizy. Nie mogę powiedzieć jednak, z jakiego konkretnie zakresu, bo szczegóły dalszego postępowania są objęte tajemnicą śledztwa.

Cały czas analizowane są też bilingi rozmów wykonanych z telefonu zaginionej. M.in. dzięki temu udało się dotrzeć do kolejnych osób i przesłuchać je w charakterze świadków. W sumie do tej pory przesłuchano już 270 osób, część kilkakrotnie.

Poszukiwana w Polsce i za granicą

Zdjęcie i dane gdańszczanki znajdują się w międzynarodowej bazie Systemu Informacyjnego Schengen (SIS).

Iwona Wieczorek w nocy z 16 na 17 lipca ub. r. bawiła się w jednej z sopockich dyskotek. Na parkiecie między nią a znajomymi doszło do sprzeczki. Iwona wybiegła z dyskoteki, poszła Monciakiem w stronę mola. Następnie ruszyła pieszo bulwarem nadmorskim w kierunku Gdańska, do domu przy ul. Jelitkowski Dwór. Nie wzięła taksówki, bo była bez pieniędzy. Wyładowała jej się także bateria w telefonie. Po raz ostatni uliczny monitoring zarejestrował ją w Jelitkowie o godz. 4.12.

to, Gazeta Wyborcza Trójmiasto