Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 05.07.2011

Polska skazana za ograniczanie wolności słowa

Sprawę w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu wygrał redaktor naczelny „Gazety Kościańskiej”, Jerzy Wizerkaniuk.
Europejski Trybunał Praw Człowieka w StrasburguEuropejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu echr.eu

W złożonej skardze podważał on przepisy dotyczące autoryzacji wypowiedzi. Trybunał w Strasburgu przyznał dziennikarzowi cztery tysiące euro zadośćuczynienia i drugie tyle na pokrycie kosztów sądowych.

Ponadto Trybunał podkreślił, że przepisy polskiego prawa prasowego dotyczące autoryzacji nie zostały zmienione od roku 1984, czyli pochodzą z czasów państwa autorytarnego. Wyrok jest o tyle ważny, że choć dotyczy tylko jednej konkretnej sprawy, czyni że przepisy o autoryzacji stały się martwe.

Sędziowie Trybunału Praw Człowieka przyjęli argumenty dziennikarza, którego polskie sądy uznały za winnego opublikowania rozmowy z posłem Tadeuszem Mylerem bez autoryzacji. Wywiad z 40 stron skrócono do 3 i przesłano do autoryzacji. Poseł nie zgodził się autoryzować tekstu, a w liście do redakcji napisał, że rezygnuje z autoryzacji.

Dziennikarz opublikował skrócony tekst i po procesie przed polskim sadem został uznany winnym. Sad zobowiazał go do opublikowania wywiadu w całości oraz nakazał wpłacić 1000 zł. na cel społeczny. Apelację dziennikarza sąd okręgowy uznał za bezzasadną.

W wyroku Trybunału w Strasburgu sędziowie stwierdzili, że Polska naruszyła swobodę wypowiedzi dziennikarza, czyli artykuł 10 Europejskiej Konwencji. Zdaniem Trybunału przepisy o autoryzacji są nie do pogodzenia ze standardami państwa demokratycznego. Dają osobie udzielającej wywiadu niemal wolną rękę, jeśli chce zablokować publikację, gdyż może odmawiać jego autoryzacji lub ją odwlekać.

mch

tagi: POLSKA