Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 09.07.2011

Akcja niszczenia dowodów w redakcji "News of the World"?

Zdaniem policji, ktoś z zarządu tabloidu wykasował "gigantyczne ilości" e-maili z archiwów komputerowych redakcji.
Akcja niszczenia dowodów w redakcji News of the World?fot. PAP/EPA/ANDY RAIN

Firma zarządzająca tabloidem "News of the World" News International (brytyjskie ramię imperium Murdocha News Corp.) twierdzi, że w pełni współpracuje z policją, aby ujawnić wszelkie aspekty i szczegóły afery.

Tymczasem, jak donosi dziennik "Guardian", zniszczono archiwalne dowody na codzienną wymianę korespondencji mailowej między redaktorami, reporterami a prywatnymi detektywami. Za takie działanie kompania Murdocha może zostać oskarżona o utrudnianie śledztwa, a jej linia obrony legnie w gruzach.

Zarząd News International twierdził wcześniej, że archiwa e-maili w ogóle nie istnieją, a kilka miesięcy temu szkocki redaktor wydawnictwa Bob Bird powiedział, że zapisy e-maili zaginęły.

Wielka Brytania na podsłuchu

Należący do imperium medialnego Roberta Murdocha tabloid "News of the World" stał się głównym bohaterem skandalu podsłuchowego w Wielkiej Brytanii. Światło dzienne ujrzały informacje o tym, że gazeta od 10 lat podsłuchiwała telefony ofiar głośnych zabójstw i ataków terrorystycznych, a także rodzin żołnierzy, którzy zginęli w Afganistanie. "NotW" wynajmował hakerów włamujących się do skrzynek głosowych.

Skandal wybuchł po ujawnieniu, iż reporterzy gazety kasowali wiadomości głosowe z telefonu zamordowanej nastolatki. W ten sposób dawali rodzinie fałszywą nadzieję, że ich dziecko żyje i odbiera te wiadomości.

W niedzielę ukaże się ostatni numer dziennika - zapowiedział to syn Ruperta Murdocha James Murdoch. "News of the World" ukazywała się od 168 lat, a każdej niedzieli w Wielkiej Brytanii sprzedawano blisko 2,5 miliona egzemplarzy

Dwa specjalne dochodzenia wyjaśnią, jak i dlaczego doszło do skandalu podsłuchowego - zapowiedział premier David Cameron.

Rupert Murdoch i jego przedstawiciele odmawiają komentarza w sprawie.

IAR,PAP,kk