Logo Polskiego Radia
PAP
Sylwia Mróz 19.07.2011

40-latek zabił swoją matkę i siostrę?

Łódzka policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o podwójne zabójstwo.
40-latek zabił swoją matkę i siostrę?sxc.hu/public domain

Ciała kobiet znaleziono tydzień temu w jednym z bloków na osiedlu Retkinia w Łodzi. Mężczyzna zabił kobiety, a później upozorował napad rabunkowy. Sprawca prawdopodobnie liczył na odziedziczenie spadku po nich i zdobycie pieniędzy z polis ubezpieczeniowych.

40-letni Adam D. został już aresztowany. Za podwójne zabójstwo grozi mu dożywocie - podała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka. 62-letnia matka i 37-letnia córka mieszkały wspólnie w jednym z bloków przy ul. Armii Krajowej na łódzkim osiedlu Retkinia. Młodsza z kobiet była prawniczką zatrudnioną w jednej z łódzkich kancelarii.

W poniedziałek policja została zaalarmowana o odkryciu ich ciał, które miał znaleźć syn i brat kobiet. Mężczyzna twierdził, że przyjechał do mieszkania wraz z żoną zaniepokojony - jak wówczas mówił - brakiem kontaktu z matką i siostrą. Dysponował własnymi kluczami do mieszkania.

Okazało się, że kobiety zginęły od ciosów zadanych tępym narzędziem w głowę. W pokojach panował nieporządek wskazujący na plądrowanie i motyw rabunkowy. Zginęło kilka przedmiotów.

Biegły medyk sądowy stwierdził, że do zbrodni doszło najprawdopodobniej trzy dni wcześniej, wieczorem 8 lipca. - Sprawa z uwagi na środowisko prawnicze, z którego wywodziła się jedna z ofiar oraz utracone przedmioty z różnego rodzaju danymi, ukierunkowana była na kilka wątków. Na podstawie zebranych informacji funkcjonariusze zatrzymali 40-letniego brata i syna ofiar - dodała Kącka.

Według policji mężczyzna zabił obie kobiety, zadając im liczne ciosy w głowę. Później upozorował napad rabunkowy. Tłem zbrodni były najprawdopodobniej problemy finansowe sprawcy. Liczył on, że otrzyma pieniądze z polisy ubezpieczeniowej matki, a także był jedynym spadkobiercą.

Prokuratura przedstawiła 40-latkowi zarzuty podwójnej zbrodni.

sm