Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 20.07.2011

"Kryzys posuwa się w kierunku Camerona"

David Cameron będzie tłumaczył się w parlamencie w Londynie z ostatnich wydarzeń w aferze podsłuchowej.
David CameronDavid Cameron(fot. PAP/EPA/JON HRUSA)

We wtorek deputowani z komisji spraw wewnętrznych i mediów przesłuchali Ruperta i Jamesa Murdocha, właścicieli koncernu News Corporation do którego należą bulwarówki "News of the World" i "The Sun". Przed deputowanymi stanęła także była redaktor naczelna "News of the World" Rebekah Brooks oraz dotychczasowy szef Scotland Yardu i jego zastępca. Przesłuchanie Ruperta Murdocha i jego syna rozpoczęło się od niespodziewanego oświadczenia. - Chciałbym powiedzieć jedno zdanie - to najbardziej upokarzający dzień w moim życiu - mówił 80-letni biznesmen.

Rupert Murdoch oraz jego syn przepraszali wszystkie ofiary afery podsłuchowej, ale podkreślali, że nie mogą wziąć za nią odpowiedzialności, bo nie wiedzieli o nielegalnych praktykach dziennikarzy "News of the World". 80-letni magnat medialny przyznał też, że wielokrotnie gościł w rezydencji brytyjskich premierów na Downing Street, a wchodził do niej tylnymi drzwiami, by uniknąć fotoreporterów.

Była redaktor naczelna "News of the World" Rebekah Brooks także zeznała, że nie wiedziała o poczynaniach swoich dziennikarzy. Zapewniała też, że nie korumpowała policji. - Mogę powiedzieć, że nigdy nie zapłaciłam policjantom ani też świadomie nie zgadzałam się na płacenie policji - deklarowała. Według doniesień medialnych, liczba ofiar afery podsłuchowej wynosi obecnie około 1300 osób. W tej grupie są m.in. ofiary wypadków, porwań, bliscy żołnierzy, którzy zginęli w Iraku i Afganistanie.

Najbardziej znany jest przypadek 13-letniej Milly Dowler. Po zamordowaniu dziewczynki dziennikarze "News of the World" włamali się do jej skrzynki głosowej i kasowali nagrane wiadomości, by zrobić miejsce na kolejne nagrania i w ten sposób zbierać informacje do artykułów. Wtorkowe posiedzenie komisji z udziałem Ruperta i Jamesa Murdocha musiało na kilka minut zostać przerwane wtargnięciu na salę jednego z brytyjskich komików, który obrzucił Ruperta Murdocha pianką do golenia.

sm