Trująca substancja zaczęła wyciekać z miejsca, gdzie przechowywane są lody. Przed godz. 9:00 z obiektu, sąsiedniego biurowca oraz z kamienicy ewakuowano kilkadziesiąt osób. Większość pracowników chłodni i pobliskich firm już wróciła do pracy.
Komendant straży pożarnej w Olsztynie Andrzej Górzyński powiedział, że wyciek szybko zneutralizowano, a ewakuacja odbyła się sprawnie.
- Po sygnale o wycieku ewakuowano ponad 70 pracowników zakładów i mieszkańców pobliskiej kamienicy. Ze względu na możliwość przemieszczenia się trującej chmury na krótki czas zamknięto linię kolejową Olsztyn-Ełk - zaznaczył Andrzej Górzyński
W akcji ratowniczej uczestniczyło pięć zastępów straży pożarnej, w tym grupa ratownictwa chemicznego. Przy ewakuacji ludzi z zagrożonej strefy pomagała policja i straż miejska. Jednego z pracowników chłodni z objawami podtrucia amoniakiem odwieziono do szpitala na obserwację.
Wyciek okazał się niewielki. Według strażaków doszło do rozszczelnienia zaworu instalacji chłodniczej. Awarię usunęli jeszcze przed przyjazdem straży sami pracownicy zakładów. Strażacy postawili tzw. kurtyny wodne, które miały wchłonąć trujące pary amoniaku i przewietrzyli hale produkcyjne.
mr