IAR
Artur Jaryczewski
01.08.2011
Krajobraz po burzy. Trwa wielkie sprzątanie
Ponad tysiąc razy w ciągu ostatniej doby interweniowała straż pożarna po nawałnicach i intensywnych opadach deszczu jakie w niedzielę przeszły nad Polską.
fot. PAP/Marcin Bednarski
Posłuchaj
-
Paweł Frątczak, rzecznik straży pożarnej: w dalszym ciągu w stołecznych dzielnicach Włochy i Ursus jest sporo zalanych budynków
Czytaj także
Po południu i wieczorem w niedzielę najpoważniejsza sytuacja była na terenie Warszawy, Pruszkowa, Wołomina i Legionowa. W dalszym ciągu w stołecznych dzielnicach Włochy i Ursus jest sporo zalanych budynków, piwnic, hydroforni i stacji transformatorowych.
- Na Mazowszu straż pożarna interweniowała najwięcej - ponad 700 razy - poinformował IAR rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak. Łącznie podtopionych lub zalanych zostało przeszło sto budynków.
Trudna sytuacja utrzymuje się w Biłgoraju na Lubelszczyźnie, gdzie w wyniku pęknięcia obwałowania wylało się ponad 20 tysięcy metrów sześciennych wody. Przez cały czas w okolicach Biłgoraja pracuje ponad 50 jednostek straży pożarnej czyli ponad 300 funkcjonariuszy.
IAR, aj