Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 03.08.2011

112: "Tu Breivik. Dowódca. Misja wypełniona"

Norweski zamachowiec, Anders Behring Breivik, zaraz po strzelaninie na wyspie Utoya, zadzwonił na numer alarmowy 112.
Anders BreivikAnders Breivikfacebook.com

- Breivik. Dowódca. Zaangażowany w antykomunistyczny ruch oporu przeciwko islamizacji. Misja wypełniona, oddam się w ręce sił Delta - miał powiedzieć 32-letni Norweg.

Taką informację podała norweska gazeta "Verdens Gang". "VG" twierdzi, że połączenie trwało około trzech sekund, a podjęte potem przez policję próby skontaktowania się z Breivikiem zawiodły.

- Otrzymaliśmy telefon z aparatu Breivika, ale nie potwierdziliśmy, że to właśnie on dzwonił. Nie możemy też potwierdzić treści wypowiedzi - powiedział rzecznik policji w Oslo Henning Holtaas. Nie chciał skomentować informacji "VG", według których policja do tej pory nie znalazła telefonu zamachowcy.

22 lipca między pierwszymi sygnałami o sytuacji na wyspie, które napływały na policję, a aresztowaniem Breivika przez oddział specjalny Delta upłynęło około godziny. W strzalanienie zginęło 69 osób.

Półtorej godziny przed strzelaniną na wyspie Utoya, gdzie trwał obóz młodzieżowy organizowany przez Partię Pracy premiera Jensa Stoltenberga, Breivik zdetonował ładunek wybuchowy w dzielnicy rządowej Oslo. W eksplozji zginęło osiem osób.

Sprzątają kwiaty

Norweskie służby porządkowe zaczęły sprzątać tony kwiatów, które złożyli przed stołeczną katedrą luterańską mieszkańcy Oslo, by uczcić pamięć ofiar zamachu bombowego i masakry z 22 lipca.

Burmistrz Oslo Fabian Stang poinformował, że kwiaty zostaną przerobione na kompost, resztki świec będą przetopione, a listy, zdjęcia i inne przedmioty zachowane w narodowych archiwach.

PAP,kk