Jak informuje portal tvp.info, policja przypisuje "Witanowi" setki kradzieży, a rodzinna grupa do której należał mogła ukraść nawet kilka tysięcy pojazdów.
Do tragicznego wypadku doszło w minioną niedzielę. Kierowca volkswagena passata nagle zaczął wyprzedzać "na trzeciego", a na mokrej nawierzchni auto wpadło w poślizg i uderzyło w drzewo, a następnie w słup. Kierowca zginął na miejscu.
Policjanci ustalili, że kilkadziesiąt minut wcześniej samochód został ukradziony w okolicach Łowicza. Sprawdzili także tożsamość kierowcy. Okazało się, że to 42-letni Dariusz W. ps. "Witan", jeden z braci W., uważanych za najgroźniejszych stołecznych złodziei samochodów.
"Witan" to jedna z barwniejszych postaci stołecznego półświatka, a przede wszystkim środowisk złodziei samochodów. To on razem z bratem kierował grupą, która kradła nawet 500 aut rocznie, głównie japońskich i francuskich.
tvp.info/mr