Logo Polskiego Radia
PAP
Sylwia Mróz 09.08.2011

CBA zawiadamia prokuraturę ws. GROM

Centralne Biuro Antykorupcyjne skierowało do Naczelnej Prokuratury Wojskowej zawiadomienie ws. przetargów w jednostce specjalnej GROM.
Posłuchaj
  • Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA: kontrola w GROM-ie dotyczyła przetargów z lat 2002-2010
Czytaj także

Skierowane zawiadomienie dotyczy dwóch bych dowódców i 16 żołnierzy.

Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński poinformował, że zawiadomienie dotyczy przetargów z okresu 2002-2010 i jest efektem kontroli przeprowadzanej przez agentów CBA w jednostce od 6 grudnia ubiegłego roku.

Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do sprawy b. dowódcy, którzy mogli złamać prawo to płk Piotr Patalong oraz płk Jerzy Gut. Rzecznik CBA nie chciał jednak tego potwierdzić.

- Kilkumiesięczne postępowanie wykazało nieprawidłowości świadczące o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w trzech przetargach dotyczących zakupu 58 samochodów terenowych i specjalistycznego sprzętu - powiedział Dobrzyński.

Jak dodał, dlatego szef CBA Paweł Wojtunik przesłał do Naczelnego Prokuratora Wojskowego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez b. dowódców i żołnierzy GROM.

Dołączył do niego wniosek o wszczęcie w tej sprawie śledztwa i powierzenie go do prowadzenia CBA.

Dwie kontrole w GROM-ie

W grudniu, gdy kontrola się rozpoczęła, Dobrzyński mówił, że CBA samo zdecydowało się na sprawdzenie przetargów w GROM-ie. Pytany o przyczyny takiej decyzji mówił jedynie, że "biuro ma taki ustawowy obowiązek".

W sprawie nieprawidłowości w jednostce specjalnej GROM śledztwo prowadzi już Wojskowa Prokuratura Okręgowa. Chodzi o nieprawidłowości w zaopatrywaniu w artykuły mundurowe. Zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków usłyszało 12 osób.

W ubiegłym roku w GROM przeprowadzane były też dwie kontrole MON. Pierwsza z nich, wiosną, dotyczyła lat 2008-2010, a wszczęto ją po doniesieniach żołnierzy, mających zastrzeżenia do polityki kadrowej ówczesnego dowódcy. Ich zarzuty nie zostały potwierdzone.

Druga kontrola zakończyła się 30 listopada. Ówczesny minister obrony Bogdan Klich mówił, że z jej ustaleń wynika, iż w jednostce nie ma poważnych nieprawidłowości.

sm/ aj