Logo Polskiego Radia
IAR
Martin Ruszkiewicz 12.08.2011

Zamieszki w Londynie: jeden z morderców schwytany

Londyńska policja zatrzymała 22-latka podejrzewanego o morderstwo mężczyzny podczas zamieszek w dzielnicy Ealing. Młody mężczyzna może mieć też związek z trzema włamaniami.
Zamieszki w Londynie: jeden z morderców schwytanyfot. PAP/EPA/MARIUS BECKER
Posłuchaj
  • Detektyw John McFarlane powiedział, że mężczyzna najprawdopodobniej został postrzelony, gdy próbował upomnieć grupę chuliganów.
  • Minionej nocy w brytyjskich miastach doszło do dalszych aresztowań i pospiesznych rozpraw sądowych po zamieszkach, które - jak się wydaje - wygasły już na dobre.
Czytaj także

Piąta ofiara rozruchów w Wielkiej Brytanii, 68-letni Richard Mannington Bowes, zmarł w nocy z czwartku na piatek. Mężczyznę z ciężkimi obrażeniami głowy znaleziono nieprzytomnego w poniedziałek w miejscu, gdzie były plądrowane sklepy i podpalane samochody

Władze dzielnicy Ealing w zachodnim Londynie, na znak żałoby, opuściły na swej siedzibie flagi narodowe do połowy masztu.

W rozruchach, które kilka dni temu ogarnęły brytyjskie miasta, zginęło już pięć osób. We wtorek czasie niepokojów społecznych w londyńskiej dzielnicy Croydon postrzelono 26-letniego mężczyznę. Został znaleziony w swoim samochodzie. W poważnym stanie trafił do szpitala, gdzie zmarł. Z kolei w Birmingham trzy osoby zostały śmiertelnie potrącone przez kierowcę, gdy w mieście trwały zamieszki.

Nowe środki zaradcze

Rząd i służby bezpieczeństwa rozpatrują nowe środki zaradcze i odstraszające, które mogłyby zapobiec takim rozruchom na przyszłość. Policja przyznała, że wybuch zamieszek w zeszłą sobotę był dla niej kompletnym zaskoczeniem.

Za zamieszkami nie stała wprawdzie żadna organizacja, ale ich uczestnicy stworzyli kolektywnie system informacji na stronach społecznościowych i w serwisach tekstowych sieci komórkowych. Ich kontrola lub zawieszenie to - jak donosi dziennik "The Independent" - poważnie rozpatrywana możliwość, która budzi jednak zaniepokojenie obrońców praw obywatelskich, polityków, a nawet samej policji.

Rząd chciałby poszerzyć ograniczone obecnie możliwości ogłaszania godziny policyjnej, zakazać zakrywania twarzy w czasie rozruchów i rozszerzyć praktykę zakazu kontaktowania się między podejrzanymi o udział w gangach.

Ponad 100 tysięcy osób podpisało petycję, by odbierać zasiłki rabusiom, padł również pomysł usuwania ich z mieszkań kwaterunkowych. Policja została upoważniona do użycia kul plastikowych, gazu łzawiącego i armatek wodnych, ale nie jest skłonna sięgać po te środki.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach>>>

mr