Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 13.08.2011

Gubernator Teksasu chce walczyć o prezydenturę

Gubernator Teksasu Rick Perry zgłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich w USA w 2012 roku. Perry będzie walczył o nominację z ramienia Partii Republikańskiej (GOP).
Gubernator Teksasu chce walczyć o prezydenturę(fot. wikipedia)
Posłuchaj
  • Rick Perry: jeden na sześciu mogących pracować Amerykanów nie może znaleźć stałej pracy na pełny etat. To nie jest żadne uzdrowienie sytuacji, to jest gospodarcza katastrofa.
Czytaj także

Konserwatywny gubernator szczególnie konserwatywnego stanu dołączył do i tak już licznej grupy członków GOP ubiegających się o nominację swej partii w wyścigu prezydenckim w przyszłym roku.

Podczas sobotniej telekonferencji prasowej Perry powiedział, że "w pełni wierzy w to, że wygra" te wybory.

W przemówieniu formalnie inaugurującym starania o prezydenturę, Perry skupił się na najbardziej gorących w ostatnim czasie w Stanach Zjednoczonych kwestiach gospodarczych, w tym - na bezrobociu, krytykując obecną politykę Białego Domu. - Jeden na sześciu mogących pracować Amerykanów nie może znaleźć stałej pracy na pełny etat. To nie jest żadne uzdrowienie sytuacji, to jest gospodarcza katastrofa - powiedział.

Nawet przed włączeniem się Perry'ego do tego wyścigu sondaże wskazywały, że gdyby kandydował, zyskałby tylko nieco mniejszo poparcie elektoratu Republikanów niż prowadzący we wszelkich badaniach opinii publicznej były gubernator Massachusetts Mitt Romney.

Konserwatysta społeczny

Rick Perry już przez trzecią kadencję rządzi Teksasem; przypisuje mu się sensowne reformy gospodarcze przeprowadzone w skądinąd i tak bogatym stanie, które pomogły stworzyć nowe miejsca pracy.

Należy do prawego skrzydła GOP, sprzyja ultrakonserwatywnej grupie Republikanów znanej jako Partia Herbaciana, wojowniczo usposobionej do wszelkich prób zrównoważenia budżetu USA poprzez podnoszenie podatków.

Jest też konserwatystą społecznym; należy do Kościoła ewangelikalnego. Tak konserwatywny zestaw poglądów czyni z niego naturalnego konkurenta kongresmenki Michele Bachman, również ubiegającej się o nominację prezydencką z ramienia GOP. Perry może - według agencji AP - odebrać jej sporo głosów. Jest też tym bardziej poważnym konkurentem dla Romneya, że jako przedstawiciel ewangelikalnych chrześcijan jest kandydatem łatwiejszym do zaakceptowania przez konserwatywno-protestancką bazę partii Republikańskiej, niż Romney, który jest mormonem.

Niektórzy przywódcy republikańscy martwią się jednak, że tak dalece konserwatywne przekonania, prezentowane w szczególnym, teksaskim stylu, przypomną wyborcom innego byłego gubernatora Teksasu i byłego prezydenta George'a W. Busha, który odchodząc z urzędu w 2009 roku miał rekordowo niskie oceny i fatalne wyniki wszelkich sondaży.

Zobacz dzień na zdjęciach>>>

to