Logo Polskiego Radia
IAR
Gabriela Skonieczna 19.08.2011

Nie będzie Akademii w Dęblinie. Weto prezydenta przyjęte

Jest to pierwsza ustawa, którą zawetował Bronisław Komorowski. Za podtrzymaniem weta opowiedziała się Platforma Obywatelska oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Nie będzie Akademii w Dęblinie. Weto prezydenta przyjętefot. PAP/Leszek Szymański

W uzasadnieniu odmowy złożenia podpisu pod ustawą, prezydent podkreślał, że utworzenie Akademii stałoby sprzeczne z potrzebą konsolidacji szkolnictwa wojskowego. Według niego, wejście w życie ustawy doprowadziłoby do sytuacji, gdy w wojskach lądowych byłoby dwa razy więcej uczelni niż dywizji.

Bronisław Komorowski argumentował też, że zgodnie z przyjętymi niedawno założeniami ma nastąpić redukcja wojskowych z tytułem magistra. Podczas dzisiejszej debaty w Sejmie, za podtrzymaniem prezydenckiego weta opowiedziała się Platforma Obywatelska oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Komisje obrony narodowej i edukacji opowiedziały się za ponownym uchwaleniem ustawy czyli za odrzuceniem weta. Podobnego zdania były kluby parlamentarne: Prawa i Sprawiedliwości oraz PSL.

Platforma i SLD miały wystarczającą liczbę głosów, by podtrzymać prezydenckie weto, ponieważ do jego odrzucenia potrzeba 3/5 (276) głosów w obecności przynajmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Polska światową potęgą w akademiach wojskowych

Tłumacząc argumenty prezydenta podczas sejmowej debaty, generał Stanisław Koziej mówił, że ustawa "utrwala i promuje niekorzystne rozproszenie potencjału edukacji wojskowej" Szef BBN zwrócił uwagę, że obecnie mamy trzy akademie wojskowe, a ustawa proponuje czwartą, w kolejce czeka piąta. "Stalibyśmy się światową potęgą w akademiach wojskowych" - mówił generał Koziej. Tymczasem w Niemczech są tylko dwie uczelnie wojskowe o statusie akademickim. W Wielkiej Brytanii i Francji jest tylko jedna taka uczelnia. Zdaniem szefa BBN dla samej dęblińskiej uczelni lepszym rozwiązaniem jest, aby została profesjonalnym centrum szkolenia lotniczego, niż gdyby powstała jeszcze jedna lokalna uczelnia drugiego stopnia.

Na mocy ustawy miałaby powstać - z połączenia Wyższej Oficerskiej Szkoły Sił Powietrznych w Dęblinie i Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej w Warszawie - Akademia Lotnicza. Bronisław Komorowski zawetował ją w marcu, a uchwalił ją pod koniec stycznia Sejm. Jej autorzy przekonywali, że połączenie dwóch placówek przysłuży się otwieraniu się instytucji wojskowych na rynek cywilny i rozszerzeniu oferty dydaktycznej. Za połączeniem opowiedziały się władze obu instytucji.

gs