Izraelski minister obrony Ehud Barak zaznaczył, że zezwolenie to obejmuje wyłącznie oddziały piechoty i transportery opancerzone, nie dotyczy natomiast czołgów.
Egipcjanie zamierzają przeprowadzić zakrojoną na szeroką skalę obławę na struktury al-Kaidy, Hezbollahu i Hamasu - korzystające ze współpracy plemion beduińskich na Synaju. Jednym z przejawów tej działalności było tylko w tym roku pięciokrotne uszkodzenie rurociągu, którym dostarczany jest gaz do Izraela i Jordanii.
Oliwy do ognia dodały w zeszłym tygodniu ataki na Izraelczyków pod Ejlatem, których sprawcy korzystali z kryjówek na Synaju.
Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>
Dziś rozeszły się pogłoski, że Egipcjanie chcą zniszczyć sieć podziemnych tuneli przemytniczych, łączących Synaj z palestyńską Strefą Gazy. Tego rodzaju akcja miałaby na celu zablokowanie przerzutów broni i terrorystów z Libii, które w ostatnim czasie znacznie się nasiliły.
sg