Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Anna Wittenberg 26.08.2011

Debata wyborcza: Tusk, Pawlak, Poncyliusz?

Liderzy PO, PSL i PJN wezmą udział w wieczornej debacie - napisał na Twitterze Eryk Mistewicz. Zastanawia się też szef SLD.
Donald TuskDonald TuskKPRM
Posłuchaj
  • Szef sztabu wyborczego PSL Eugeniusz Grzeszczak: prezes Pawlak weźmie udział w debacie, jeśli stawią się wszyscy liderzy.
  • Szef sztabu wyborczego PSL Eugeniusz Grzeszczak: sam fakt debaty ocenić należy pozytywnie. Natomiast sam sposób przygotowania na ad hoc nie jest najlepszy.
Czytaj także

Dalszy ciąg zamieszania z wyborczą debatą. Na porannej konferencji prasowej pomysł przedstawił Donald Tusk - powiedział, że do rozmowy "jest gotowy nawet dziś". Warunek? W telewizji i po godz. 18, kiedy to kończy obowiązki służbowe. Premiera zaprosiła telewizja Polsat.

Zaproszenie trafiło też do Jarosława Kaczyńskiego. Najpierw z debaty wymawiał się w jego imieniu Adam Hofman, twierdząc że prezes jest zajęty. Później ostro odmówił już sam Kaczyński: "niepoważne propozycje nas nie interesują" - powiedział.

''

Tymczasem Eugeniusz Grzeszczak, szef sztabu PSL wyraził w imieniu Waldemara Pawlaka gotowość do debaty. Chwilę przed godziną 17, Eryk Mistewicz, specjalista ds. marketingu politycznego opublikował na swoim Twitterze wpis: "Stan na tę chwilę to potwierdzeni debatanci: Tusk, Pawlak, Poncyljusz. Odmówieni: Kaczyński, Napieralski."

Kilka minut później dodał, że Napieralski jednak zaczął rozważać propozycję.

Waldemar Pawlak potwierdził to, że chce wziąć udział w debacie na antenie "Polsat News". - Ta debata jest taką ciekawą niespodzianką" - powiedział szef PSL. - Na pewno jest to okazja do tego, by porozmawiać o sprawach, które z tej polityki nie zawsze się udaje wychwycić, powiedzieć i pokazać - zauważył szef ludowców.

Z kolei szef sztabu wyborczego PJN Tomasz Dudziński powiedział, że prezes PJN Paweł Kowal jest poza Warszawą i "nie ma szans wrócić na dzisiaj wieczór do stolicy". Według Dudzińskiego proponowanie debaty w tym samym dniu, w którym ma się ona odbyć, "jest niepoważne, jest to zarówno brak szacunku dla pozostałych partnerów w tej debacie, ale też brak szacunku dla wyborców".

Czy Dudzińskiego zastąpi szef klubu parlamentarnego PJN Paweł Poncyliusz?

W rozmowie z portalem polskieradio.pl powiedział, że nie potwierdza ani nie zaprzecza tej informacji.

- W polityce wszystko jest możliwe - zaznaczył.

''

wit