Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 01.09.2011

Były szef ABW odpowiada PO. "Startuję bo mogę"

Kandydat PiS w wyborach do Sejmu, były szef ABW i prokurator w stanie spoczynku Bogdan Święczkowski zaprzecza, by prawo zabraniało mu udziału w wyborach.
Były szef ABW odpowiada PO. Startuję bo mogęsejm.gov.pl

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Taki zarzut sformułowali w czwartek politycy Platformy Obywatelskiej podczas konferencji prasowej "Listy wstydu". (czytaj więcej>>>)

- Każda osoba znająca ustawę o prokuraturze wie, iż prokuratorzy mogą brać udział w życiu publicznym, mają bierne i czynne prawa wyborcze, w tym mogą należeć np. do różnego rodzaju stowarzyszeń - napisał w Święczkowski w oświadczeniu przekazanym mediom.

Święczkowski dodał, że w istocie prokuratorzy nie mogą prowadzić działalności politycznej i nie mogą należeć do partii politycznych. Oświadczył przy tym, że nie był i nie jest członkiem jakiejkolwiek partii politycznej oraz nie prowadził i nie prowadzi działalności politycznej.

- Nie jest prowadzeniem działalności politycznej start do wyborów parlamentarnych - jako kandydat niezależny i bezpartyjny - z list jednej z organizacji biorących w nich udział - dodał Święczkowski.

Były szef ABW dodał, że prowadzi działalność publiczną będąc działaczem i jednym z założycieli Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów "AD VOCEM" oraz radnym Sejmiku Województwa Śląskiego.

- Niebywałym jest kwestionowanie przez polityków Platformy Obywatelskiej decyzji Państwowej Komisji Wyborczej, która przecież zarejestrowała mnie jako kandydata.

IAR, aj

''