Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 06.09.2011

Sondaże PiS: przewaga PO to dwa punkty procentowe

Jesteśmy nastawieni na to, żeby mieć większość. To oczywiście jest zadanie bardzo trudne, jak wejście ma Mount Everest bez tlenu i to moim wieku – powiedział Jarosław Kaczyński.
Jarosław KaczyńskiJarosław KaczyńskiWikimedia Commons CC

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

Prezes PiS odwiedził wczoraj redakcję "Faktu". Jak pisze gazeta "był w świetnej formie". Dziennikarzom tabloidu zdradził przyczynę tak dobrego nastroju: w wewnętrznych sondażach zamawianych przez sztab wyborczy PiS idzie łeb w łeb z Platformą.

- W tej chwili różnica wynosi raptem dwa punkty procentowe na rzecz Platformy, ale to jest do nadrobienia. Ta sytuacja zresztą się zmienia. Było już tak, że PiS prowadził - mówił Jarosław Kaczyński na spotkaniu w redakcji "Faktu". Zaznaczył też, że do tej pory ich wewnętrzne badania poparcia były bliskie realnym wynikom wyborów.

Oczywiście nawet minimalna wygrana PiS nie oznacza, że ta partia stworzy nowy rząd. Tym bardziej, że Jarosław Kaczyński stanowczo wykluczył możliwość powstania koalicji z SLD. - Nie ma partii bardziej odległej od nas. I nie chodzi nawet o to, że oni chcą nas stawiać przed Trybunałem Stanu pod zarzutami wyssanymi z palca. Chodzi o to, że SLD co do swojej istoty jest zaprzeczenie tego, co PiS chce w Polsce zrobić - mówił prezes PiS.

Wybory na żywo>>>

"Fakt"/ aj