Olbrychski o Morgensternie: człowiek na wagę złota

- Samo poznanie go, czy asystowanie przy jego pracy mogło wzbudzić miłość do tego zawodu, bo on taki był - kochał ten zawód, kochał nas, a myśmy wszyscy kochali jego. Nie było za co go nie lubić. Tacy ludzie są na wagę złota - wspomina Olbrychski, który zagrał w dwóch filmach Morgensterna ("Potem nastąpi cisza", "Jowita").

Olbrychski podkreśla, że Janusz Morgenstern odkrył wiele młodych talentów filmowych. - Miał poczucie, którego nie mają filmowcy obecnie w Polsce, że jak się pojawił chłopak - według niego - utalentowany, to natychmiast tworzył możliwość spotkania się przed kamerą - mówi.

Morgenstern nie żyje

We wtorek nad ranem zmarł w Warszawie Janusz Morgenstern, jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów filmowych. Miał 89 lat.

Morgenstern był autorem m.in. filmów "Do widzenia, do jutra" i "Trzeba zabić tę miłość" oraz seriali "Stawka większa niż życie", "Polskie drogi".

IAR,PAP,kk