Zobacz serwis specjalny o zamachach na WTC i Pentagon>>>
Clinton mówiła o tym w czasie wykładu wygłoszonego na kształcącej prawników uczelni John Jay College w Nowym Jorku. W piątek amerykańskie władze poinformowały o możliwości zamachów w czasie, gdy mieszkańcy Nowego Jorku i Waszyngtonu będą obchodzić 10 rocznicę ataków terrorystycznych na World Trade Center i Pentagon.
Telewizji ABC informuje, że może chodzić o trzech mężczyzn, którzy w sierpniu przyjechali do USA i wypożyczyli ciężarówkę, która miała im posłużyć do ataku. Z kolei CNN twierdzi, że informacje o zagrożeniu amerykańskie służby uzyskały w czasie obserwacji jednego z członków al-Kaidy w Pakistanie.
Podczas wykładu w Nowym Jorku Hillary Clinton powiedziała, że za potencjalnym zamachem może stać al-Kaida. - Al-Kaida znów chce uderzyć w Amerykanów, w szczególności w Nowy Jork i Waszyngton. To nie powinno dziwić nikogo z nas. Taka informacja przypomina nam o ryzyku, jakie ponosimy, walcząc przeciwko brutalnemu ekstremizmowi - mówiła Clinton. Zapewniła, że amerykańskie służby są w pełnej gotowości i starają się zdobyć wszystkie niezbędne informacje.
10 lat temu w Ameryce
W czasie wykładu w Nowym Jorku Hillary Clinton mówiła też o swoich przeżyciach sprzed 10 lat. Clinton była wtedy senatorem ze stanu Nowy Jork. - Pierwszy raz odwiedziłam Ground Zero 12 września wraz z senatorem Schumerem, burmistrzem Gullianim i gubernatorem Pataki (…) Kiedy zobaczyłam strażaków, którzy wyłaniali się z tej kurtyny ciemności, oni nie mieli żadnych masek, oni po prostu pracowali. Kiedy wróciłam tydzień później, ratownicy wciąż tam byli - wspominała Hillary Clinton.
Główne uroczystości z okazji 10 rocznicy zamachów terrorystycznych zaplanowano na niedzielę. Prezydent Barack Obama odwiedzi w tym dniu wszystkie miejsca, w których 11 września zginęły ofiary ataków - Nowy Jork, Waszyngtonie i w Shanksville w Pensylwanii.
aj