Rzecznik PiS Adam Hofman powiedział, że w jego ocenie Janusz Palikot to „połączenie Stana Tymińskiego, Partii X, Andrzeja Leppera”, ale dodatkowo ma poparcie niektórych grup medialnych. Zaznaczył, że bardzo często widzi go w TVN24 , w „Gazecie Wyborczej”. Dodał, że rozmawiał z dziennikarzami o tym prywatnie: - Mówiłem im: „nie pokazujcie obrazoburczych rzeczy, które robi Janusz Palikot”. Dodał, że jeśli Janusz Palikot wejdzie do Sejmu, oznacza to „codzienną awanturę", "nie będzie można pracować”.
Adam Hofman uważa, że PO i SLD walczą teraz o tę samą grupę elektoratu, 5-8 procent. Zaznacza, że Palikot byłby wygodniejszym koalicjantem dla PO niż SLD - zabiera głosy lewicy, ostatecznie ma to doprowadzić do wymiany kierownictwa w SLD, z Grzegorza Napieralskiego na Ryszarda Kalisza.
Janusz Palikot powiedział „Super Expressowi” podłączony do wykrywacza kłamstw, że wspólnie z premierem Tuskiem „konsultował ataki na Kaczyńskiego”. Adam Hofman uważa Palikota za niewiarygodną osobę. Oświadczył jednak, że nie ma złudzeń, „że Tusk używał Janusza Palikota jako swoistego cyngla na Lecha Kaczyńskiego".
agkm
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>