Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział na konferencji prasowej, że liczy na premiera Donalda Tuska, by ten na szczycie Partnerstwa Wschodniego wpłynął na podobne stanowisko Europejskiej Partii Ludowej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Prezes Kaczyński mówił, że przed premierem stoi niepowtarzalna szansa. Jego zdaniem, szczyt Partnerstwa Wschodniego w Warszawie jest okazją, by przekonać kierownictwo Europejskiej Partii Ludowej do tego, by nie głosowała za zaostrzaniem wymogów dotyczących poszukiwania gazu. Zwłaszcza że główną rozgrywającą w tej partii jest przebywająca w Warszawie kanclerz Niemiec Angela Merkel. Prezes PiS powiedział, że liczy na to iż premier Tusk już dziś bądź jutro ogłosi, że przekonał do tego Europejską Partię Ludową.
Kwestia gazu łupkowego ma być poruszona 5 października, podczas wysłuchania publicznego w Parlamencie Europejskim.
"Łukaszenko powinien ustąpić"
Prawo i Sprawiedliwość krytykuje propozycje premiera dla Białorusi, przedstawione wczoraj na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Warszawie. Donald Tusk zaproponował między innymi ułatwienia finansowe oraz pomoc w staraniach o kredyty dla Białorusi w zamian za zwolnienie przez Mińsk wszystkich więźniów politycznych oraz przeprowadzenie demokratycznych wyborów parlamentarnych.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił na konferencji prasowej, że to jedynie pozorne ruchy i próby przekupywania przywódcy białoruskiego państwa. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, takie propozycje skończą się na tym, że prezydent Łukaszenko wprowadzi tylko czasową odwilż, po czym znów zaostrzy kurs. Według prezesa PiS, dojdzie do takiej sytuacji jak na Kubie, gdzie dysydenci znów skarżą się na represje. Według Jarosława Kaczyńskiego, rozwiązanie w tej sprawie może być tylko jedno: Aleksander Łukaszenko powinien ustąpić.
Dziś rano okazało się, że delegacja Białorusi nie weźmie udziału w warszawskim szczycie Partnerstwa Wschodniego. Organizatorzy zaprosili szefa białoruskiej dyplomacji Siarhieja Martynaua. Dwa dni temu Mińsk poinformował, że Martynau ma inne obowiązki, a na szczycie Białoruś reprezentować będzie ambasador Wiktar Hajsionak. Dzisiaj rano okazało się jednak, że ambasador nie przyjdzie na obrady.
IAR, to