- Nie ma w Polsce programu budownictwa mieszkaniowego. Mieszkania są coraz gorzej dostępne. Niszczony jest zasób mieszkań komunalnych. Ludzie młodzi, po to żeby mieć wlasny dach nad głową muszą brać kredyty na kilkadziesiąt lat, zakładać sobie pętlę kredytową na głowę. Wszystko to jest efektem tego, że nie ma właściwej polityki mieszkaniowej – mówił na demonstracji Piotr Ciszewski z Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów.
Zwrócił uwagę na to, że budynki komunalne są w Warszawie sprzedawane w ręce prywatnych inwestorów wraz z lokatorami. – To się wiąże zwykle nawet z kilkusetprocentowymi podwyżkami czynszów, to się wiąże z różnymi rodzajami prześladowania tych ludzi, skłaniania ich do tego, żeby się wyprowadzili – mówił Ciszewski. Jego zdaniem stolica „staje się coraz mniej przyjazna dla wszystkich tych, których nie stać na to, żeby z dnia na dzień wydać kilkaset tysięcy złotych na nowe mieszkanie”.
Lokatorzy domagają się więcej tańszych mieszkań i tego, żeby każdy miał prawo do dachu nad głową.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
sg