Logo Polskiego Radia
IAR
Gabriela Skonieczna 10.10.2011

Polska po wyborach parlamentarnych. Co nas czeka?

Profesor Piotr Winczorek, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego zauważa, że Polacy na nowy rząd trochę jeszcze poczekają. Jak przypomina, że konstytucja pozwala "wkroczyć do akcji" prezydentowi dopiero po ogłoszeniu oficjalnych wyników.
Polska po wyborach parlamentarnych. Co nas czeka? PAP/Andrzej Hrechorowicz
Posłuchaj
  • Profesor Piotr Winczorek, konstytucjonalista, najpierw oficjalne wyniki wyborów
  • Profesor Piotr Winczorek, konstytucjonalista, desygnowany na premiera ma 15 dni na sformowanie rządu
Czytaj także

Według zapowiedzi oficjalne wyniki zostaną zaprezentowane dopiero jutro. Konstytucjonalista zwraca uwagę, że jeśli pojawią się skargi na przebieg wyborów to będzie musiał je rozpatrzeć Sąd Najwyższy.

Pierwsze posiedzenie Sejmu, desygnacja kandydata na premiera

Zgodnie z Konstytucją, prezydent Rzeczypospolitej zwołuje pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu, w ciągu 30 dni od dnia wyborów. Także prezydent desygnuje kandydata na nowego premiera. Piotr Winczorek zauważa, że prezydent teoretycznie nie jest zobowiązany wynikami wyborów i może wskazać dowolną osobę.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Konstytucjonalista przypomina, że w ciągu 14 lat obowiązywania konstytucji nigdy do takiej sytuacji nie doszło i teraz też lider zwycięskiej partii zostanie desygnowany na premiera. - Donald Tusk będzie miał 15 dni na skompletowanie składu rządu. Jeśli mu się uda to prezydent powołuje w ten sposób utworzony rząd - wyjaśnia Piotr Winczorek.

Rząd, wotum zaufania i exposé

Konstytucjonalista wyjaśnia, że potem w ciągu dwóch tygodni od powołania przez prezydenta, nowy rząd musi uzyskać wotum zaufania od Sejmu. W tym czasie premier przedstawia w Sejmie expose, czyli plan działań swojego gabinetu. Sejm uchwala wotum zaufania bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Jeżeli rząd nie uzyska poparcia posłów lub upłynie ustawowy termin, inicjatywę przejmuje Sejm, który ma 14 dni na wybranie premiera oraz proponowanych przez niego członków Rady Ministrów. Sejm może to uczynić bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Prezydent Rzeczypospolitej powołuje tak wybraną Radę Ministrów i odbiera przysięgę od nowego rządu.

Zobacz galerię: DZIEŃ PO BITWIE O GŁOSY>>>

W wypadku, gdyby parlament nie zdołał wyłonić rządu, inicjatywa wraca do prezydenta. Głowa państwa ma dwa tygodnie na powołanie premiera, i na jego wniosek pozostałych członków rządu. Prezydent odbiera od nich przysięgę. Sejm w ciągu 14 dni od dnia powołania rządu przez prezydenta, udziela mu wotum zaufania większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Jeżeli to się nie uda, prezydent skraca kadencję Sejmu i zarządza nowe wybory.

gs