Marszałek Sejmu VI kadencji zapewnił na antenie RMF FM, że między nim a premierem Donaldem Tuskiem nie ma konfliktu. Media spekulują o nim od poniedziałku - jeszcze rano Tusk zapewniał, że spotka się ze Schetyną w sprawie nowego rządu. Później spotkanie odwołał, a fotoreporterzy zauważyli, że do Kancelarii Premiera przyjechała Ewa Kopacz. Premier spotkał się też z Waldemarem Pawlakiem.
Grzegorz Schetyna pytany, czy w poniedziałek zdołał porozmawiać z premierem, odparł: "Krótko rozmawialiśmy, tak". Dodał, że są z premierem w dobrym kontakcie.
- Tylko wszystko jest takie bardzo online, tzn. nie można się umówić na normalną rozmowę, bo wszystko jest w mediach - przyznał.
Schetyna na uwagę, że Tusk potrafił się umówić z Kopacz, odparł: "To jest kwestia jego prawa i jego konsultacji".
- Pierwszy dzień po wyborach przede wszystkim powinien być dniem konsumpcji zwycięstwa, a wszyscy wpychają nas w rozmowy i ustalenia - podkreślił i zapewnił, że między nim a Tuskiem nie ma konfliktu. - Nie ma żadnych problemów między nami. Jeśli ktoś chciałby rysować scenariusz problemów, konfliktów, to nie - stwierdził.
Zdaniem Schetyny koalicję PO-PSL należy kontynuować. Podkreślił, że to PO ma możliwość ruchu politycznego, wyboru partnera koalicyjnego, a ta koalicja jest sprawdzona.
PAP, wit