Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 13.10.2011

Ewakuowano siedzibę rządu. "Bomba" w budynku

Podejrzana paczka, która spowodowała ewakuację siedziby szwedzkiego rządu w centrum Sztokholmu, okazała się prezentem od prezydenta Urugwaju.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnesxc.hu

Zobacz galerię Dzień na zdjęciach >>>

Urugwajska delegacja z prezydentem Jose Mujicą gościła w Sztokholmie. Mujica spotkał się z premierem Szwecji Fredrikiem Reinfeldtem i przedstawicielami szwedzkiego MSZ. Po wizycie przesłał prezenty do kancelarii premiera oraz do resortu spraw zagranicznych. Przynajmniej w jednej z paczek "było coś elektronicznego", co wzbudziło podejrzenia. Obawiano się, że może to być bomba.

Siedziba szwedzkiego rządu na kilka godzin została ewakuowana, zamknięto też dla ruchu sąsiednie ulice. Kiedy ogłoszono ewakuację, premiera Reinfeldta nie było w siedzibie rządu

aj