Logo Polskiego Radia
IAR
Anna Wittenberg 17.10.2011

"Globalizacja budzi swoje dzieci"

Niemieckie gazety szeroko komentują sobotnie zamieszki i demonstracje w Europie.
Globalizacja budzi swoje dzieciPAP/EPA/GUIDO MONTANI
Posłuchaj
  • Relacja Wojciecha Szymańskiego: niemieckie media zauważają, że choć walka z nierównością społeczną jest doktryną lewicy, to tęsknotę za silnym państwem uznać można za postawę konserwatywną.
Czytaj także

Jako "globalizację obywatelskiej złości" określa niemiecka prasa ostatnie protesty przeciwko polityce banków i finansistów. Komentator dziennika "Sueddeutsche Zeitung" pisze nawet o budowie międzynarodowej opinii publicznej.

W komentarzu pod tytułem "Globalizacja budzi swoje dzieci", dziennikarz "Sueddeutsche Zeitung" zauważa, że ostatnie protesty nie są typowo lewicowe ani prawicowe. Bo choć walka z nierównością społeczną jest doktryną lewicy, to tęsknotę za silnym państwem uznać można za postawę konserwatywną.

A to właśnie fatalne poczucie słabości państwa oraz społecznej niesprawiedliwości wyprowadziły ludzi na ulicę. Tak samo jak gorzkie rozczarowanie postawą banków, które trzy lata temu ratowano za publiczne pieniądze. A teraz okazuje się, że banki nie porzuciły metod, które już wcześniej doprowadziły do kryzysu - czytamy w gazecie.

"Sueddeutsche Zeitung" dodaje, że ostatnie protesty nie były wymierzone w krajową politykę. Były raczej wezwaniem do prowadzenia polityki międzynarodowej, która ukróciłaby finansowy kapitalizm. Tak tworzy się międzynarodowa opinia publiczna - pisze "Sueddeutsche Zeitung".

IAR, wit