Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 19.10.2011

Grecja stanie na 2 dni. Kolejne oszczędności?

W Grecji rozpoczął się dwudniowy strajk generalny, zorganizowany przez dwie największe centrale związkowe.
Protesty w Atenach (czerwiec 2011)Protesty w Atenach (czerwiec 2011)(fot. Tomasz Kułakowski, specjalny wysłannik Polskiego Radia)
Posłuchaj
  • Stavros Lambrinidis, minister spraw zagranicznych: Grecja nadal ma duży potencjał gospodarczy
Czytaj także

Właśnie w środę i czwartek parlament w Atenach ma głosować nad kolejnymi oszczędnościami, mającymi ratować grecką gospodarkę.

Już od północy strajkują greccy kontrolerzy lotów, co zaowocowało ograniczeniem siatki połączeń lotniczych z tym krajem. Od rana dołączyli do nich między innymi pracownicy komunikacji miejskiej: motorniczowie, kierowcy autobusów i trolejbusów, a także kolejarze i pracownicy metra. Te strajki będą trwały w porannym i wieczornym szczycie.

Bogaty, źle rządzony kraj

Tymczasem minister spraw zagranicznych Grecji Stavros Lambrinidis przekonywał w rozmowie z telewizją BBC, że jego kraj nadal ma duży potencjał gospodarczy.

Grecja jest niezwykle bogatym krajem, choć przez lata była źle rządzona. Te złe rządy, które my staramy się poprawić, nie zmieniają faktu, że mamy wiele dziedzin naszej gospodarki jest korzystnych dla inwestorów. Chodzi głównie o alternatywne źródła energii, przemysł stoczniowy, rolnictwo czy turystykę.

W południe do strajkujących dołączą sędziowie i prokuratorzy. Dziś strajkują także państwowe szkoły, banki, taksówkarze, sklepikarze i piekarze. Swoje niezadowolenie zademonstrują w południe podczas zgromadzenia pod greckim parlamentem, w Atenach.

Jeśli program oszczędnościowy zostanie przyjęty przez grecki parlament, Greków czekają między innymi podwyżki podatków, a pracowników sektora publicznego - obniżki pensji o około 40 procent. Średnia płaca w tym sektorze ma wynieść 1300 euro.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, to