Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Tomasz Owsiński 24.10.2011

Rozliczają Napieralskiego z pieniędzy za Rozbrat

Działacze stołecznego SLD domagają się, by Grzegorz Napieralski wyjaśnił, jak i na kogo wydawał w kampanii pieniądze zarobione na sprzedaży siedziby partii.
Grzegorz NapieralskiGrzegorz Napieralski

- Dotąd milczeliśmy, bo w kampanii dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają - mówi wiceszef warszawskiego SLD Jerzy Budzyn. I oświadcza - Poszukujemy pieniędzy ze sprzedaży Rozbrat. I przestrzegam: nie spoczniemy.

Działacze żądają, by do połowy grudnia sztab wyborczy Napieralskiego publicznie rozliczył się z wydatków, w tym z "wysokości nakładów na poszczególnych kandydatów" - informuje "Gazeta Wyborcza".

Klątwa Rozbrat?

Po złym wyniku wyborczym, niektórzy działacze mówią, że nad partią zawisła klątwa Rozbrat. - Gdy pozbyliśmy się budynków, wszystko w partii zaczęło iść nie tak – mówią.

Budzyn sytuację jednak ocenia bardziej trzeźwo i mówi, to nie klątwa Rozbratu, ale nieporadny Napieralski doprowadził partię na skraj upadku.

Pieniądze z wartej 35 mln zł transakcji miały znacząco zasilić kampanijne konta. Dużo obiecywały sobie stołeczne struktury, gdzie kampania była najdroższa. Dostali 40 tys. zł.

to, PAP