Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Gebert 26.10.2011

459 ofiar trzęsienia ziemi. Turcja prosi Izrael o pomoc

Turcja zmieniła zdanie i zgodziła się przyjąć pomoc zagraniczną w związku z trzęsieniem ziemi na wschodzie kraju. Izrael, z którym Turcja niemal zerwała relacje, wyśle transport jeszcze w środę.
459 ofiar trzęsienia ziemi. Turcja prosi Izrael o pomocFot. PAP/EPA/CEM OZDEL/ANADOLU AGENCY
Galeria Posłuchaj
  • Patrycja Ozcan z polskiej ambasady podkreśla, że ludzie, którzy przeżyli trzęsienie ziemi, są w bardzo trudnej sytuacji
Czytaj także

Izrael był pierwszym krajem, który gdy w tureckim Kurdystanie zatrzęsła się ziemia, zaoferował pomoc. Izraelczycy mają jednej z najlepszych ekip ratunkowych na świecie i do tej pory ich pomoc była przyjmowana z radością, jednak Turcja postanowiła nie przyjmować ani zagranicznych zespołów ratowniczych, ani pomocy materialnej.

Odrzuciła w ten sposób oferty Izraela, Chin, Japonii, Stanów Zjednoczonych, Azerbejdżanu, NATO, ONZ i państw afrykańskich.

We wtorek wieczorem turecki rząd zmienił jednak zdanie i postanowił przyjąć pomoc materialną. Kłopoty w prowincji Wan są zwłaszcza z zakwaterowaniem tych, których domy się zawaliły: w kolejkach po namioty stojący tysiące, dochodzi do bójek, a wielu i tak nie ma gdzie spać. Izraelskie ministerstwo obrony poinformowało, że pierwszy samolot z „mobilnymi strukturami mieszkalnymi” odleci do Turcji jeszcze w środę, a kolejne loty odbędą się na dniach. Baraki trafią do mieszkańców prowincji.

Według tureckiej telewizji publicznej TRT najnowszy bilans ofiar to 459 osób.

Relacje turecko-izraelsko, kiedyś przyjacielskie i de facto sojusznicze, przeżywają potężny kryzys od lata ubiegłego roku, gdy izraelscy komandosi weszli na pokład Flotylli Wolności. Flotylla to grupa statków, które planowały nielegalnie złamać izraelską blokadę morską Strefy Gazy. Izraelczycy weszli na pokład, ale zostali zaatakowani: odpowiedzieli ogniem, zginęło 9 osób - wszystkie pochodziły z Turcji.

W odpowiedzi turecki premier Recep Tayyip Erdogan niemal zerwał stosunki dyplomatyczne, ograniczając je do rangi II sekretarz ambasad. Zawiesziono wszelką współpracę gospodarczą, militarną i polityczną. Erdogan zapowiedział też, że potężna turecka flota będzie konwojować następną Flotyllę Wolności aż do Gazy.

sg