Koalicja chce całkowitego zakazu obrotu kosmetykami testowanymi na zwierzętach w Unii Europejskiej. Jako termin wejścia w życie takiego zakazu Komisja Europejska rozważa rok 2013.
- Celem tego spotkania jest współpraca organizacji krajów europejskich do realizowania wspólnych celów. Jednym z nich jest uświadomienie Komisji Europejskiej, że bezsensownym jest sprowadzanie kosmetyków z innych części świata, ponieważ te kosmetyki są testowane na zwierzętach, a legislacja europejska tego zakazuje - powiedział Nick Palmer z ECEAE.
Przypomniał, że obecnie w Polsce i w innych krajach europejskich produkcja kosmetyków testowanych na zwierzętach jest nielegalna, ale w dalszym ciągu można sprowadzać takie kosmetyki np. z Ameryki, Chin czy z Rosji.
"Brak nam elementarnej wiedzy"
W konferencji uczestniczyła także Agata Buzek, aktorka, która od lat walczy o prawa zwierząt. Jak powiedziała w rozmowie z IAR w Polsce brakuje wiedzy o tym, jak się wykonuje testy na zwierzętach.
- Testowanie kosmetyków na zwierzętach to bardzo duży problem, o którym wielu ludzi nie wie, bądź nie chce wiedzieć. (...) Nikt nie zaprząta sobie głowy tym, ile to kosztowało cierpienia i życia zwierząt. U nas jest wyjątkowo mała świadomość tego, jak to wygląda. Ludziom się wydaje, że smaruje się futerko kotka szamponem i później bada się, jak to wygląda. To niestety tak nie funkcjonuje - powiedziała Agata Buzek.
Specjalna petycja
Aby uświadomić Polaków i zwiększyć szansę na zakaz sprowadzania kosmetyków testowanych na zwierzętach ECEAE zbiera podpisy pod elektroniczną petycją. Wszyscy zwolennicy tej idei mogą podpisać się pod petycją na stronie internetowej:
www.nocruelcosmetics.org/sign_up.php?lang=poland
Europejska Koalicja na rzecz Zakończenia Eksperymentów na Zwierzętach powstała w 1990 roku. Skupia 16 fundacji i stowarzyszeń, które zajmują się problemami wykorzystywania zwierząt do eksperymentów i testowania na nich nowych kosmetyków. ECEAE współpracuje z członkami Parlamentu Europejskiego.
mr