Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 04.11.2011

Radny miał podrobione ukraińskie prawo jazdy

Radny powiatu pleszewskiego Dariuszowi Sz. okazując sfałszowany dokument usiłował wyłudzić od urzędnika autentyczne prawo jazdy.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News

Dariusz Sz. usłyszał już zarzut "użycia sfałszowanego dokumentu i usiłowania poświadczenia nieprawdy". Jeśli sąd wyda w jego sprawie wyrok skazujący, radny straci mandat. Grozi mu pięć lat więzienia.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

- Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i wniósł o dobrowolne poddanie się karze. Prokuratura przyjęła jego wniosek - powiedział zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp. Janusz Walczak.

Jak poinformował prokurator, radny usiłował wprowadzić w błąd urzędnika i wyłudzić poświadczenie nieprawdy. - Podejrzany złożył wniosek o wymianę podrobionego ukraińskiego prawa jazdy na polski odpowiednik - wyjaśnił.

Na bakier z prawem...

Radny jest też jednym z podejrzanych w sprawie kradzieży i paserstwa w hurtowni odzieży należącej do jednej ze znanych firm w podpoznańskich Gądkach. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Zabezpieczono u niego też ok. 4,5 tys. litrów spirytusu, 1,5 tys. litrów podrobionej wódki, ponad tonę tytoniu i 130 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy.

Dariusz Sz. był również radnym poprzedniej kadencji. Do rady dostał się z rekordowym wynikiem, ale musiał złożyć mandat po skazaniu go przez sąd za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości.

PAP,kk