Spirytus ze spryskiwaczy. Państwo straciło miliony

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

Mężczyźni kupowali alkohol służący do produkcji płynu do spryskiwaczy samochodowych i do rozcieńczania farb. Raz w tygodniu zamawiali 1000-litrowy zbiornik ze skażonym alkoholem.

Używając środków chemicznych i filtrów oczyszczali alkohol, rozlewali do mniejszych pojemników i sprzedawali jako zwykły spirytus. Nielegalny proceder trwał od stycznia 2010 do kwietnia 2011 roku.

Przestępczą grupą kierował Włodzimierz W. To on przygotował biznes, organizował zakup skarżonego alkoholu, ustalał podział ról i odpowiadał za dystrybucję. Pozostali czterej oskarżeni usłyszeli zarzut udziału w grupie przestępczej.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do Sądu Okręgowego w Lublinie.

IAR, aj