Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 14.11.2011

Powstanie nowa formacja centro-prawicowa?

- Decyzja Komitetu Politycznego PiS nie daje nam alternatywy - mówi szef klubu Solidarna Polska Arkadiusz Mularczyk.
Arkadiusz MularczykArkadiusz Mularczykfot. PAP/Grzegorz Jakubowski

- Znów nikt z nami nie rozmawiał, nikt nie zaprosił nas na spotkanie, nie wysłuchał. W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak budowa nowoczesnej formacji centro-prawicowej - dodaje Mularczyk. Podkreśla, że decyzję o tym, że tak się stało podjął prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

- Dla mnie bardzo ważna jest w polityce lojalność wobec przyjaciół, kolegów, liderów PiS. Uważam, że z PiS-u został usunięty "prawdziwy PiS", sól PiS-u, w partii został aparat partyjny, który w mojej ocenie popełnił błąd - wyjaśnia poseł.

Szef klubu Solidarna Polska nie obawia się, że jego klub się rozpadnie. Zapewnił, że wszystkie osoby, które weszły do klubu podjęły "przemyślaną decyzję", u podstaw której legła solidarność z wykluczonymi z PiS kolegami, europosłami: Zbigniewem Ziobrą, Jackiem Kurskim oraz Tadeuszem Cymańskim.

Posłowie i senator, którzy weszli do klubu parlamentarnego Solidarna Polska, zostaną wykluczeni z Prawa i Sprawiedliwości - zdecydował Komitet Polityczny PiS. Uchwała ma wejść w życie w piątek. Do tego czasu parlamentarzyści, zgodnie z decyzją PiS, mogą jeszcze wrócić do klubu Prawa i Sprawiedliwości.

IAR,PAP,kk