Współczesne misie cieszą się ogromną popularnością, a wiekowe egzemplarze na międzynarodowych aukcjach osiągają cenę nawet stu tysięcy dolarów. Pluszowy miś stał się bohaterem niezliczonej ilości książek i filmów, nie tylko dla najmłodszych. Polskie słynne misie to: "Miś Uszatek" i "Miś Colargol".
Miś pomógł wygrać wybory
Kariera pluszowego misia zaczęła się w listopadzie 1902 roku, kiedy 26. prezydent Stanów Zjednoczonych - Theodore Roosevelt podczas polowania nie zgodził się na odstrzelenie małego niedźwiadka. Scenę tę narysował dla "Washington Post" karykaturzysta Clifford Berryman. Słynny rysunek zainspirował rosyjskiego emigranta Morrisa Mitchoma, prowadzącego sklep z zabawkami na nowojorskim Brooklynie, do wyprodukowania takiej maskotki. Za zgodą prezydenta, nazwał go "Teddy's Bear" - miś Teddy'ego.
Prezydent Roosvelt osobiście zareagował: "Nie sądzę, żeby moje imię było wiele warte w tym niedźwiedzim interesie, ale proszę bardzo, może go pan używać" - napisał w specjalnym liście. Dwa lata później, w 1904 roku "Teddy's bear" był już tak popularny, że Roosevelt walczący o reelekcję, wybrał go na maskotkę swojej kampanii, i wygrał wybory.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Firma założona przez Morrisa Mitchoma nazywała się "Ideal" i produkowała misie do 1992 roku. Drugą najsłynniejszą w świecie fabryką pluszaków jest wytwórnia "Steiff", nazwana tak od Margarete Steiff, którą także uważa się za twórczynię pluszowego misia. Ta niemiecka inwalidka pod koniec XIX wieku szyła poduszki do igieł w kształcie słonia. Za namową bratanka zastąpiła wzór słonia podobizną misia. Firma produkująca potem takie zabawki, eksportowała je do Stanów Zjednoczonych.
Międzynarodowy Uszatek
Najbardziej znany wśród misiów bohater polskich kreskówek "Miś Uszatek", bawi i uczy od 54. lat. Miś z klapniętym uszkiem ma fanów w Finlandii, Słowenii, na Węgrzech i Słowacji. W każdym z tych krajów nosi imię w tamtejszym języku i tak fińskie dzieci nazywają go: Nalle Luppakorva, Słoweńcy mówią – Medvedek Uhec. Na Węgrzech miś nazywa się Füles Mackó, a na Słowacji – Macko Uško. Od czterech lat jest znany też japońskim dzieciom jako "Oyasumi kumachan" czyli „Dobranoc Mały Misiu”. W Kraju Kwitnącej Wiśni ma także własną stronę internetową.
mr