W siedzibie Polskiego Radia przy al. Niepodległości w Warszawie segregowaniem przyniesionych darów kieruje Katarzyna Wasilewska, która podkreśla, że będzie z czego przygotować prezenty.
- Pełno mamy książeczek, są różne gry edukacyjne i łyżwy, które na pewno będą cieszyć, bo przecież zima idzie. Mamy też dużo jedzenia oraz pysznych słodyczy, są czekolady i rodzynki. Są nawet towary luksusowe, ale też produkty potrzebne na co dzień w gospodarstwie domowym: olej, mąka, cukier. Jest mak na święta. Dużo jest zabawek: przytulanek, lalek Barbie. Ale, co dla nas bardzo ważne, są też nowe buty dla małych i starszych. Paczki, które z tego powstaną, będą prawdziwymi bożonarodzeniowymi prezentami - podkreśliła Katarzyna Wasilewska.
fot. Przemysław Golawski
We wszystkich warszawskich punktach zbiórki udało się zebrać ponad tonę darów - mówi Zofia Różycka, szefowa sztabu akcji w stolicy.
Dary można jeszcze przynosić do punktów stacjonarnych do 12 grudnia, między innymi do Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Warszawie przy ul. Konduktorskiej 17.
Pełna lista punktów biorących udział w akcji znajduje się na internetowej stronie akcji www.pdpz.pl. Tam także inne informacje o tym, jak przekazać pomoc; przyjmowane są m.in. zgłoszenia o konkretnych dzieciach i ich rodzinach, potrzebujących wsparcia.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
gs