To odpowiedź ministra Radosława Sikorskiego na wczorajsze zarzuty, które wobec jego wystąpienia w Berlinie przedstawił Jarosław Kaczyński. Prezes PiS zarzucił szefowi MSZ , że nie widzi zagrożenia dla Polski ze strony dużych unijnych graczy, jak Niemcy czy Francja.
- Przedstawiłem koncepcję uratowania strefy Euro - mówi Radosław Sikorski. - Rozumiem, że opozycja ma w tym względzie swoje zdanie - dodaje. Minister Sikorski przyznał też, że oczekuje od lidera PiS jego propozycji, które mają uchronić Unię Europejską przed kryzysem, który może się zdarzyć lada chwila.
Szef MSZ przyleciał do Berlina w poniedziałek po południu. Wieczorem wygłosił przemówienie dotyczące tego, jak Polska widzi przyszłość Unii i jakie ma pomysły na uratowanie strefy euro przed krachem. Zaapelował do Niemiec o ratowanie strefy euro.
Według poniedziałkowej "Rzeczpospolitej", wcześniej Sikorski na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej w Berlinie miał powiedzieć, że uważa, że przyszłością Unii jest federacja.
Co Sikorski powiedział w Berlinie?>>>
Wystąpienie Sikorskiego skrytykował prezes PiS. Jarosław Kaczyński zarzucił szefowi MSZ, że sprzeniewierzył się słowom zawartym w rocie ministerialnego ślubowania.
Czytaj więcej o zarzutach Kaczyńskiego >>>
IAR, wit