Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Sylwia Mróz 10.12.2011

Leszek Miller nowym szefem SLD. "Pora wziąć się do pracy"

Były premier Leszek Miller został nowym przewodniczącym SLD. Wybrała go w głosowaniu podczas Konwencji Krajowej Sojuszu.
Wybrany na nowego przewodniczącego SLD Leszek Miller i były przewodniczący Grzegorz Napieralski podczas konferencji prasowej w Warszawie.Wybrany na nowego przewodniczącego SLD Leszek Miller i były przewodniczący Grzegorz Napieralski podczas konferencji prasowej w Warszawie.(fot. PAP/Paweł Supernak)
Posłuchaj
  • Leszek Miller: dziękuję wszystkim
  • Leszek Miler: SLD znowu będzie partią, która służy ludziom słabym
  • Relacja Agnieszki Rucińskiej (IAR): szefem partii został "żelazny kanclerz"
  • Relacja Mariusza Pieśniewskiego (IAR): polityczna konkurencja o wyborze szefa SLD
Czytaj także

Miller wygrał przygniatającą większością głosów. Łącznie głosowało 430 delegatów. Na Leszka Millera zagłosowało 320 osób, na Marka Balta 50, na Joannę Senyszyn - 28, a na Artura Hebdę - 17.

Ciężka praca

Nowy przewodniczący SLD Leszek Miller zapowiedział, że jego partia będzie służyła ludziom pracy, którzy żyją w poczuciu nierównych szans. Na konferencji prasowej były premier wyraził nadzieję, że Polska może być państwem bardziej sprawiedliwym dla swoich obywateli. Miller zapowiedział, że SLD "po okresie smuty idzie do ciężkiej pracy".

Miller zaapelował o powrót do partii dawnych działaczy, którzy podzielają jej lewicową wrażliwość. Jego zdaniem, lewica poszerzona o osoby, które wrócą, będzie szansą na budowę bardziej socjalnego i sprawiedliwego państwa. Miller nie wykluczył współpracy z Ruchem Palikota, choć podkreślił, że musi ona się odbywać na równych zasadach.

Obiecał również, że w Sejmie Sojusz będzie odpowiedzialną opozycją. Jeżeli będzie krytykować rządowe propozycje, to tylko wtedy, gdy będą miał własne. Miller zapowiedział też współpracę z rządem przy projektach, które "służą krajowi i społeczeństwu".

- Polska może być lepszym krajem, lepiej rządzonym, lepiej zorganizowanym. Państwo polskie może być bardziej sprawiedliwe dla swoich obywateli - mówił nowo wybrany szef SLD Leszek Miller.

- Jesteśmy ludźmi lewicy, a więc ludźmi społecznego optymizmu. Dlatego wierzymy, że Polska może być lepszym krajem, lepiej rządzonym, lepiej zorganizowanym. Państwo polskie może być bardziej sprawiedliwe dla swoich obywateli. W tym wielkim dziele zamierzamy brać udział i za cztery lata spotkać się ponownie, ale żeby cieszyć się wielkim wyborczym sukcesem - zaznaczył.

Blizny czynią mężczyznę

Miller podziękował dotychczasowemu przewodniczącemu Grzegorzowi Napieralskiemu. - Jest młodym człowiekiem, jeszcze wielka przyszłość przed nim. A po tych ostatnich wyborach zdobył pierwsze blizny, ale blizny czynią mężczyznę. Przeżycia trudne i gorzkie hartują, wszystkie przeciwności losu pomagają stawić czoło następnym przeciwnościom. Grzegorz, wszystko, co nie zabija, wzmacnia - powiedział Miller.

Podziękował także tym, którzy na niego głosowali i tym, którzy nie głosowali. - Razem będziemy mogli zmienić Polskę i SLD - podkreślił.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

(fot.
(fot. PAP/Paweł Supernak)


- Każdy, kto nam źle życzy, po dzisiejszym spotkaniu, po dzisiejszej atmosferze, po dzisiejszej manifestacji jedności powinien wiedzieć, że jego życzenia pozostaną na papierze. SLD po wielkich przejściach, wielkich zwycięstwach i wielkich porażkach, będzie dalej konsekwentnie służyło ludziom - zaznaczył.

Zmiana po wyborach


Były premier zastąpi Grzegorza Napieralskiego, z którym SLD uzyskał niekorzystny wynik w ostatnich wyborach parlamentarnych. Nowy szef Sojuszu miał trzech kontrkandydatów: eurodeputowaną Joannę Senyszyn, byłego wiceprzewodniczącego SLD Artura Hebdę i posła Marka Balta.

Miller po wyborach zapewniał, że nie będzie walczył o pozycję lidera partii. Zdanie zmienił w czwartek, kiedy na konferencji prasowej poinformował, że zgłosi swoją kandydaturę. Tłumaczył wówczas, że nie chce, aby partia została zmarginalizowana.

Leszek Miller SLD kierował już w latach 1999-2004. Tym razem będzie przewodził partii do wiosny 2012 roku. Wówczas odbędą się prawybory nowego szefa SLD. Wynik tych wyborów ma zatwierdzić w czerwcu ich wynik. 

IAR, PAP/ sm