Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 21.12.2011

Śmierć polskich żołnierzy. Opuszczone flagi w stolicy

Prezydent Bronisław Komorowski podjął decyzję o opuszczeniu flag na Pałacu Prezydenckim i Belwederze w związku z tragiczną śmiercią pięciu polskich żołnierzy w Afganistanie.
Śmierć polskich żołnierzy. Opuszczone flagi w stolicyfot. PAP/Paweł Supernak

Bronisław Komorowski, który przebywa z wizyta w Chinach złożył kondolencje rodzinom żołnierzy, którzy zginęli w środę w Afganistanie. Prezydent wyraził nadzieję, że rodziny ofiar zostaną otoczone "serdeczną myślą i modlitwą".

- Jestem przekonany, że Ministerstwo Obrony Narodowej dołoży wszelkich możliwych starań, aby w tym trudnym i bolesnym momencie rodziny odczuły, że nie są same - powiedział Komorowski.

Do połowy masztu opuszczono również flagi na siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej w Warszawie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

W prowincji Ghazni zginęło w środę rano pięciu polskich żołnierzy. Do tragedii doszło 11 kilometrów od polskiej bazy. Przyczyną tragedii była eksplozja ładunku wybuchowego pod pojazdem opancerzonym M-ATV, którym jechali Polacy. Najmłodszy z zabitych miał 22 lata, najstarszy - 33. Dla większości z nich była to pierwsza misja. To żołnierze z 20. Brygady Zmechanizowanej w Bartoszycach.

Dowództwo Operacyjne poinformowało, że 30 polskich żołnierzy jechało w konwoju złożonym z sześciu pojazdów drogą Highway One do miejscowości, w której miało być otwarte mauzoleum. Ważący około 100 kilogramów ładunek wybuchł pod czwartym pojazdem w kolumnie. Trwa intensywna praca polskiego wywiadu w celu wykrycia zamachowców. Do zamachu przyznali się talibowie.

IAR,PAP,kk