Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 21.12.2011

Błędy w opinii z sekcji zwłok Zbigniewa Wassermanna

Błędy nie podają jednak w wątpliwość głównych wniosków rosyjskiej opinii z sekcji zwłok - wynika z ekspertyzy dokonanej przez polskich biegłych.
Szczątki Tu-154 na lotnisku Sewiernyj w Smoleńsku (zdjęcie archiwalne)Szczątki Tu-154 na lotnisku Sewiernyj w Smoleńsku (zdjęcie archiwalne)Włodzimierz Pac, Polskie Radio

Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej, otrzymała całościową ekspertyzę z badania ekshumowanych zwłok Wassermanna.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa przyznał, że protokół rosyjskiej ekspertyzy zawiera rozbieżności z ustaleniami poczynionymi przez polskich biegłych.

- Na przykład w rosyjskiej ekspertyzie nie opisano określonych okoliczności zarówno w oględzinach zewnętrznych zwłok, jak i oględzinach wewnętrznych. Opisano też zmiany w organizmie śp. Wassermanna, których nie potwierdziły oględziny wykonane przez polskich biegłych po ekshumacji - zaznaczył płk Rzepa. Polscy eksperci stwierdzili ponadto rozbieżności w tłumaczeniu na język polski rosyjskiej ekspertyzy.

Zobacz serwis specjalny: SMOLEŃSK 2010>>>

Płk Rzepa zaznaczył, że niezależnie od powyższych ustaleń biegli z Katedry Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu napisali w swej ekspertyzie, że "ujawnione w rosyjskiej opinii z sekcji zwłok błędy, nieścisłości i sprzeczności nie podają w wątpliwość głównych wniosków tej opinii".

Ponadto - czytamy w komunikacie - biegli przyjęli na podstawie dostępnych im danych, że do zgonu Zbigniewa Wassermanna mogło dojść w chwili katastrofy, bezpośrednio po doznaniu rozległych obrażeń ciała i w miejscu zaistnienia katastrofy samolotu Tu-154M. Mechanizmy powstania obrażeń mogły zrealizować się w czasie katastrofy samolotu, co jest zgodne z wnioskami zawartymi w opinii wykonanej przez ekspertów rosyjskich.

Zdaniem biegłych z Katedry Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu, przyczyną nagłej i gwałtownej śmierci Zbigniewa Wassermanna były obrażenia wielonarządowe, co jest zgodne z wnioskami zawartymi w opinii wydanej przez rosyjskich ekspertów. Bezpośrednią przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa spowodowana uszkodzeniem narządów wewnętrznych.

Ciało Zbigniewa Wassermanna ekshumowano pod koniec sierpnia na cmentarzu na krakowskich Bielanach. Podstawą decyzji prokuratury były wątpliwości dotyczące stwierdzeń zawartych w otrzymanej z Rosji dokumentacji sądowo-lekarskiej z badania zwłok zmarłego.

IAR,PAP,kk